87-latek myślał, że bierze udział w akcji policji. Okłamał bank i... stracił 40 tys. zł

Pieniądze łapówka
fot. istotne.pl Oszustom grozić może kara od sześciu miesięcy do nawet ośmiu lat pozbawienia wolności.
istotne.pl 183 policja, oszustwo, pieniądze

Reklama

Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu w Lubinie. 87-letni mieszkaniec tego miasta zgłosił policji, że nieznana mu kobieta, która w trakcie rozmowy telefonicznej przedstawiła się jako policjantka z tamtejszej jednostki, poinformowała go, że jego pieniądze w banku są zagrożone i że zostały zabezpieczone przez policję.

Asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie:

Oszustka kazała udać się mężczyźnie do banku i wybrać gotówkę w kwocie 40 tysięcy złotych. Pokrzywdzony, kierowany cały czas przez sprawczynię, dokonał wypłaty pieniędzy w placówce bankowej w kwocie 40 000 zł, które następnie przekazał nieznanemu mężczyźnie pod swoim domem.

Jak ustalili śledczy, senior – za namową oszustów – okłamał kasjerkę, informując ją, że wybiera pieniądze dla wnuczki, która kupiła mieszkanie.

87-latek był tak zaaferowany, że sam chciał przywieźć pieniądze do komendy. Wtedy jednak sprawcy powiedzieli mu, że w ten sposób zepsuje całą akcję.

Policja:

Oszuści działający ww. metodami są bezwzględni i pozbawieni jakichkolwiek skrupułów. Najczęściej okradają osoby starsze, mieszkające samotnie.

Apelujemy do wnuków, dzieci, sąsiadów osób starszych, aby ostrzegać o tego typu przestępstwach, a także do samych seniorów. Często, aby uniknąć takiego zagrożenia, wystarczy pamiętać o zwykłych środkach ostrożności.

Funkcjonariusze dodają:

Pamiętajmy, że mundurowi nigdy nie proszą o branie kredytów w ramach pomocy w działaniach operacyjnych! Żaden funkcjonariusz nie może też żądać ani przyjmować pieniędzy za prowadzoną sprawę. Nie „zabezpiecza” również pieniędzy przechowywanych w domach czy na koncie bankowym.

Prawdziwy policjant nikomu nie może kazać wyrzucać pieniędzy przez okno, balkon czy pozostawiać w jakimś umówionym miejscu.

Przypomnijmy. Za oszustwo grozi kara od sześciu miesięcy do nawet ośmiu lat pozbawienia wolności.

Reklama