Zdarzenie miało miejsce 8 stycznia na ul. Chojnowskiej w Legnicy. Kierujący samochodem marki VW Golf na oznakowanym przejściu dla pieszych nie ustąpił pierwszeństwa przechodzącym przez nie pieszym. Doszło do potrącenia 7-letniej dziewczynki, która w stanie zagrożenia życia został przewieziona do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy.
Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzieliwszy pomocy poszkodowanej. Komenda Miejska Policji w Legnicy:
Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania mające na celu zatrzymanie kierującego i kilka chwil po zdarzeniu ujawnili samochód, którym się poruszał. Został on porzucony na ul. Lotniczej i podpalony w celu zatarcia śladów, jednak mundurowi ugasili palące się wnętrze i zabezpieczyli pojazd procesowo.
Jak się okazało, sprawcy nie udało się doszczętnie spalić pojazdu, dzięki czemu w aucie znaleziono m.in. decyzję o… zatrzymaniu prawa jazdy ze względu na przekroczenie dopuszczalnej liczby punktów karnych.
Mundurowi:
Intensywne działania operacyjne legnickich stróżów prawa, trwające zaledwie kilka godzin, przyniosły efekt w postaci zatrzymania 34-latka podejrzewanego o spowodowanie wypadku. Mężczyzna w chwili zatrzymania posiadał przy sobie narkotyki w postaci marihuany.
Mało tego, zatrzymany był pod wpływem metamfetaminy. Teraz odpowie za spowodowanie ciężkiego wypadku (7-latka doznała poważnych obrażeń), nieudzielenie pomocy poszkodowanej, a także posiadanie narkotyków. Grozić mu może surowa kara.
Sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej w Legnicy i policjantów z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu 34-latek tymczasowo aresztował podejrzanego na trzy miesiące.