Młodzi w BMW i Audi zaparkowali na ścieżce rowerowej i agresywnie pyszczyli do ludzi!

Bolesławiec-Iwiny ścieżka rowerowa
fot. czytelnik Czytelnik, który nas poinformował o sytuacji, chciał tylko, by ten tekst ukazał się ku przestrodze. Policja dodaje, też ku przestrodze, że za powyższe wykroczenie grozi mandat w wysokości 100 złotych i 1 punkt karny. Natomiast w postępowaniu przed sądem grzywna sięgnąć może nawet 5 tys. zł.
istotne.pl 86 rower, ścieżka

Reklama

Czytelnik wybrał się na przejażdżkę rowerową. Jechał ścieżką rowerową Bolesławiec-Iwiny, na której młodzi mężczyźni zaparkowali swoje auta, w tym BMW i Audi.

21 kwietnia delektowałem się możliwością skorzystania ze ścieżki rowerowej Bolesławiec-Iwiny. Kiedy odpoczywałem na tzw. altance w Kruszynie, podjechały trzy samochody z młodzieżą w środku. Młodzież zaparkowała, zostawiając miejsce dla przechodniów i rowerzystów. I pomimo świadomości, że to nie jest zgodne z przepisami, stwierdziłem, że może nie znają przepisów. Nie zwróciłbym im uwagi, gdyby nie to, że jeden z osobników zaczął agresywnie pyszczyć na inną osobę, która zwróciła mu uwagę, że nie można parkować w tym miejscu autem. Poinformowałem uczestników tej imprezy, że powinni się zastanowić, co robią. Mnie to nie przeszkadza, ale z tej ścieżki korzysta setki osób dziennie i nawet przy mnie znalazły się osoby zbulwersowane zachowaniem młodych. Mimo to, pyszczenie narastało. Numery rejestracyjne pojazdów mam w swojej pamięci, nie publikuję ani numerów, ani wizerunków i nie udostępnię ich również organom. Chciałbym upublicznić to jedynie ku przestrodze!

W celu przestrogi dla młodych mężczyzn zapytaliśmy o przepisy rzeczniczkę policji.

– Jeżeli ścieżka jest oznaczona odpowiednimi znakami, to w świetle przepisów zabrania się zatrzymania pojazdu na drodze (ścieżce) rowerowej, pasie ruchu dla rowerów lub w śluzie rowerowej – wyjaśnia Anna Kublik-Rościszewska. – Za powyższe wykroczenie grozi mandat w wysokości 100 złotych i 1 punkt karny. Natomiast w postępowaniu przed sądem grzywna sięgnąć może nawet 5 tys. zł – dodaje rzeczniczka.

Szanowna młodzieży, proszę zapoznać się – ku przestrodze – z przepisami i więcej nie pyszczyć jak łamie się prawo. Możecie też podziękować ludziom, że nie wezwali policji.

Reklama