Oszuści wykorzystują znany komunikator internetowy. Nie dajcie się okraść!

Próba oszustwa
fot. Czytelniczka O sprawie poinformowała nas Czytelniczka.
istotne.pl 183 oszustwo

Reklama

Czytelniczka napisała do nas via Facebook:

Zobaczcie, Państwo, jak nieuczciwi są ludzie. […] właśnie miałam próbę oszustwa przez WhatsApp.

Jak do tego doszło?

Oszust odezwał się do Czytelniczki po tym, jak wystawiła ogłoszenie o sprzedaży telefonu na znanym portalu ogłoszeniowym:

Dostałam od „potencjalnego kupującego” instrukcję, jak postępować przy zakupie […]. To oszustwo, bo instrukcja jest fake’owa. Proszę ją sobie przeczytać, nakłania sprzedającego do kliknięcia w link, który dostanie od kupującego, i ma wypełnić dane.

Próba oszustwa na znanym komunikatorze internetowymPróba oszustwa na znanym komunikatorze internetowymfot. Czytelniczka

Jak wyjaśnia zgłaszająca, gdy się rzeczywiście coś kupuje za pośrednictwem wspomnianego portalu, nic takiego nie ma miejsca. Mało tego, oszust, aby uśpić czujność potencjalnej ofiary, użył zarówno kolorów, jak i czcionki, którymi posługuje się rzeczona strona.

Na szczęście kobieta nie dała się nabrać. Gdy napisała bandycie, że zgłosi sprawę na policję, zdjęcie od razu zniknęło, a oszust się wyłączył.

Przypomnijmy. Za tego typu przestępstwo grozi kara od sześciu miesięcy do nawet ośmiu lat pozbawienia wolności.

Reklama