„Moment wieczności” to płaskorzeźba przedstawiająca 49 ceramicznych portretów twarzy mieszkańców Bolesławca, w zamyśle autora mająca skłaniać do refleksji nad przemijającym czasem.
Młody bolesławiecki artysta, od niedawna zafascynowany pasją tworzenia w glinie, tak przedstawiał genezę swojego projektu.
– Wykonując swoją pracę chciałem nawiązać do przemijającego czasu, który jednakowo i nieustannie płynie dla każdego człowieka – mówi Mariusz Potyszka. – Na płaskorzeźbie znajdziemy osoby młode mające 20 lat jak i te starsze koło 70. Ideą jest odwiedzenie płaskorzeźby po latach i przyjście z wnukiem wnuczką i ukazanie namiastki swojej fizycznej formy sprzed wielu lat. Tę fizyczną formę starałem się zapisać na nośniku, jakim jest glina, która potrafi przetrwać tysiące lat – dodaje artysta.
BOK – MCC stał się dla pana Mariusza przystanią, w której mógł realizować swoje ceramiczne eksperymenty. W ubiegłym roku brał udział w projekcie „Pod okiem mistrzów”. Artyści amatorzy mieli sposobność rozwijać swój warsztat twórczy, wykorzystując doświadczenie rzeźbiarzy ceramików uczestniczących w 56 Plenerze Ceramiczno-Rzeźbiarskim w Bolesławcu.
W działaniach artysty widać niezwykłą pasję i nieposkromioną determinację. To właśnie te cechy doprowadziły do zrealizowania projektu, którego efekt można już zobaczyć w przestrzeni naszego ośrodka kultury. Płaskorzeźba zawieszona w przejściu między dwiema kolumnami przykuwa uwagę przypadkowego przechodnia, jak gdyby zachęcając go do chwili zadumy w tej gonitwie za ulotnymi wartościami. Tak liczny udział mieszkańców Bolesławca w tym projekcie i wyeksponowanie go w miejskim interiorze nasuwa nieodparte skojarzenia z mistyką kultury publicznej Sharon Zukin i ideą wspólnoty kulturalnej. Cóż bowiem jeśli nie kultura tę ludzką miejską wspólnotę powinna budować i utrzymać?