Policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkanki Lubina, że nieznany sprawca pokonał zabezpieczenia w portalu społecznościowym, a następnie – za pomocą komunikatora – podszył się pod jej koleżankę i poprosił o podanie hasła BLIK. Efekt? Przestępca zapłacił za swoje zakupy pieniędzmi z konta pokrzywdzonej.
Jak działają BLIK-owi oszuści?
– Kradną w internecie „tożsamość” osoby. Następnie podszywają się pod nią i wykorzystując zaufanie, proszą jej znajomych o podanie hasła BLIK – wyjaśnia asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. – Oszuści najczęściej dodają, że właśnie stoją przy kasie i chcą zapłacić za zakupy, ale ich karta płatnicza akurat w tym dniu straciła ważność. Lub proszą o szybką pożyczkę na zakupy przez internet, obiecując zwrot środków finansowych następnego dnia.
Rzeczniczka ostrzega:
Pamiętajmy o ostrożnym korzystaniu z urządzeń z dostępem do internetu, gdyż tylko czujność i rozwaga mogą zapobiec oszustwu. Należy pamiętać o pilnowaniu haseł dostępowych, o wylogowywaniu się z aplikacji czy o nieotwieraniu maili od nieznanych nadawców.
I dodaje:
Przypominamy również, że oszuści często podszywają się pod witryny banków lub popularnych portali aukcyjnych i społecznościowych. Pamiętajmy, aby nie wpisywać w przypadku wystąpienia wątpliwości swojego loginu oraz hasła.
Za oszustwo grozić może kara od sześciu miesięcy do nawet ośmiu lat pozbawienia wolności.