Incydent podczas głosowania w Bolesławcu, interweniowała policja

Członkowie komisji z przerwanymi kartami
fot. istotne.pl Mężczyzna chciał wyjść z kartami do głosowania, później je podarł i nie chciał oddać.
istotne.pl 1 bolesławiec

Reklama

Do incydentu doszło po godz. 17:00 w lokalu wyborczym przy ul. Bielskiej 5 w Bolesławcu. Mężczyzna chciał wyjść z kartami do głosowania. Członkowie komisji nie zgodzili się na to. Wtedy mężczyzna porwał karty, ale też nie chciał ich oddać. Wezwano policję. Część członków komisji nie pozwoliła mężczyźnie wyjść z lokalu wyborczego.

Po przyjeździe funkcjonariuszy mężczyzna oddał karty do głosowania. Później został zabrany na komendę.

Incydent nie zakłócił głosowania, tak więc cisza wyborcza z tego powodu nie będzie przedłużona.

W 2017 roku Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do Przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej z prośbą o zajęcie stanowiska w takiej sprawie, gdy obywatel chce wynieść kartę do głosowania. Zdaniem Rzecznika problematyka tego rodzaju zachowań jest złożona, może dochodzić bowiem do zbiegu dwóch wartości, z jednej strony, troski o uczciwość wyborów oraz dążenia do zapobiegania wszelkim nieprawidłowościom w sferze głosowania, z drugiej strony, dążenia obywateli do zamanifestowania swoich poglądów.

Mężczyzna chciał wynieść karty do głosowaniaMężczyzna chciał wynieść karty do głosowaniafot. istotne.pl

Reklama