Policjanci z komendy w Bolesławcu otrzymali od mieszkańca miasta zgłoszenie o tym, że w czasie czerwcowego wypoczynku nad wodą zgubił on telefon. Gdy mężczyzna wrócił ze żwirowni, szybko zorientował się, że nie ma telefonu. Wrócił po niego, ale nie odnalazł swojej zguby. Pamiętał jedynie, że w pobliżu była grupa młodych osób.
Kryminalni w wyniku działań operacyjnych ustalili, że telefonu ktoś używa. Jak się okazało, 24-latek wykorzystał sytuację i zabrał mienie pozostawione przez właściciela. Podejrzany wymienił kartę i jak gdyby nigdy nic korzystał sobie z aparatu.
Mieszkaniec Bolesławca został zatrzymany, a telefon warty 1 500 złotych – odzyskany. Mienie zostanie przekazane właścicielowi.
Teraz 24-latkowi za przywłaszczenie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.