Do zdarzenia doszło w niedzielę 8 grudnia, około godziny 14:00. Policjanci otrzymali informację, że autostradą A4 porusza się samochód marki BMW z niebieską sygnalizacją świetlną (tzw. bulajem), bardzo przypominającą tę policyjną.
Mundurowi zauważyli wspomniany pojazd. Dali kierowcy sygnał do zatrzymania się. I ten rzeczywiście się zatrzymał, ale tylko na chwilę. Gdy funkcjonariusze się doń zbliżali, kierujący gwałtownie odjechał.
Policjanci ruszyli w pościg, który z dróg powiatu bolesławieckiego (okolice Chościszowic) przeniósł się na autostradę A4 (w kierunku Zgorzelca).
Bolesławieccy mundurowi poprosili o wsparcie policję ze Zgorzelca. Ta ustawiła blokadę. Mężczyzna w końcu zatrzymał swoje bmw i zaczął uciekać pieszo. Po chwili wpadł w ręce funkcjonariuszy i trafił do policyjnego aresztu.
Kierującym okazał się 25-letni mieszkaniec Bolesławca. Obecnie policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy. Uciekinierowi grozić może kara od trzech miesięcy do pięciu lat odsiadki.