Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu zatrzymali do kontroli pojazd, którym podróżowało 5 osób. Jak się okazało, trójką pasażerów byli dobrze znani policjantom przestępcy.
Co więcej, w czasie kontroli auta okazało się, że w bagażniku znajdują się różne przedmioty pochodzące z kradzieży i włamań.
Mało tego, 22-letnia kobieta miała przy sobie środki odurzające, a kierujący... znajdował się pod ich wpływem.
KPP Bolesławiec:
W trakcie czynności policjanci ustalili, że radio zamontowane w kontrolowanym samochodzie zostało skradzione w wyniku włamania do pojazdu na terenie Bolesławca.
W bagażniku zaś znajdowały się bruzdownica, wodomierz i rury, które pochodziły z włamania do remontowanego domu.
Dodatkowo policjanci odzyskali rower, który również został skradziony w czasie wspomnianego włamania, ale przezorni złodzieje „schowali” go, przypinając jednoślad do barierki przy jednym ze sklepów w Bolesławcu.
Teraz 24-letni kierowca odpowie za kierowanie pod wpływem środków odurzających. Grozi mu do 2 lat odsiadki.
Zaś 22-letnia mieszkanka Bolesławca usłyszała zarzut posiadania środków odurzających i trafiła na 6 miesięcy do zakładu karnego za wcześniejsze złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
Dwaj pozostali zatrzymani, mieszkańcy powiatu bolesławieckiego w wieku 23 i 24 lat, usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Mogą trafić do paki nawet na 10 lat.
Mundurowi:
Dodatkowo 24-latek [jeden z tych podejrzanych o włamania, nie kierowca – przyp. istotne.pl] trafił na co najmniej pół roku do więzienia za oszustwo. Być może jego pobyt w zakładzie karnym znacznie się wydłuży, ponieważ jest on podejrzany o szereg przestępstw przeciwko mieniu.