Wpadł z dopalaczami wartymi ponad… 2,5 miliona złotych. Jest areszt

Dopalacze
fot. KWP Wrocław Zatrzymany usłyszał zarzuty dotyczące wytwarzania nowych substancji psychoaktywnych, udziału w obrocie znaczną ich ilością oraz posiadania licznych produktów stanowiących bazę do produkcji nowych substancji psychoaktywnych. Odpowie za swe czyny przed sądem.
istotne.pl 183 policja, narkotyki

Reklama

Funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową przy współpracy z policjantami z jeleniogórskiej i zgorzeleckiej komendy uderzyli w dopalaczowy biznes.

Nadkom. Kamil Rynkiewicz z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu:

Prowadząc czynności operacyjne, policjanci ustalili miejsca, gdzie mogą znajdować się dopalacze. W trakcie działań, jakie prowadzone były na terenie powiatu jeleniogórskiego i zgorzeleckiego, w wyniku przeszukania pojazdu użytkowanego przez 44-latka, a także miejsca zamieszkania mężczyzny, funkcjonariusze ujawnili ponad 15 tysięcy saszetek i ponad 3 tysiące fiolek z różnymi substancjami i napisami, 670 sztuk fiolek z zawartością suszu roślinnego, ponad 1400 e-papierosów i wkładów do e-papierosów, najprawdopodobniej z zawartością substancji psychoaktywnych, oraz dodatkowo kilka tysięcy kapsułek zapakowanych w foliowe worki.

Wstępnie czarnorynkową wartość zabezpieczonych substancji oszacowano na ponad 2,5 miliona złotych.

Rzecznik:

Zatrzymany w tej sprawie mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące wytwarzania nowych substancji psychoaktywnych, udziału w obrocie znaczną ich ilością oraz posiadania licznych produktów stanowiących bazę do produkcji nowych substancji psychoaktywnych.

44-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Obecnie policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy, m.in. to, skąd pochodziły dopalacze i co mężczyzna zamierzał z nimi zrobić.

Reklama