Po 22:30 w Carrefourze kolejka do kas. Kupujący mają pełne wózki wody mineralnej, mąki, kaszy, makaronu i papieru toaletowego. Puste są półki z tańszymi produktami spożywczymi, droższych wciąż jest pod dostatkiem. Nie są to zakupy nieprzemyślane, klienci szukają promocji, by zrobić zapasy. Co zrobią z tym tanim makaronem i kaszą? Miejmy nadzieję, że je zjedzą, a nie wyrzuca przeterminowane, bo dostawy do sklepów będą realizowane bez problemów. Nie wiemy jeszcze jakie straty pociągnie za sobą panika związana z koronawirusem, ale wiemy już, że handlowcom i producentom spożywczych artykułów wzrosną obroty.
Koronawirus: puste sklepowe półki w Bolesławcu
Reklama
Reklama
Reklama