Pierwszy kierowca wpadł w ręce bolesławieckiej drogówki 30 kwietnia, po godz. 18:00, w miejscowości Kozłów (gmina Bolesławiec). 41-letni mieszkaniec województwa lubuskiego tłumaczył, że spieszył się do domu.
Kolejni kierowcy wpadli 1 maja. Po godz. 7:00 bolesławiecka drogówka zatrzymała w Starej Olesznej 36-letniego mieszkańca województwa pomorskiego, który jechał z prędkością 104 km/h.
Dwie godziny później prawo jazdy stracił 52-letni mieszkaniec województwa lubuskiego, który przekroczył dozwoloną prędkość o 60 km/h.
Kolejni piraci zostali zatrzymani w Nowogrodźcu i Bolesławcu. Zarówno 24-letnia mieszkanka Bolesławca, jak i 31-letni mieszkaniec województwa opolskiego zlekceważyli przepisy ruchu drogowego.
Ostatni z piratujących kierujących wpadł 4 maja w Suszkach. Okazał się nim 39-letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego.
Cała szóstka straciła prawo jazdy na 3 miesiące, a także dostała mandat i punkty karne.
Policja:
Przypominamy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami każdy z uczestników ruchu drogowego po przekroczeniu dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o minimum 50 km/h straci prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Dokument jest odbierany bezpośrednio przez kontrolującego policjanta.
Jeżeli – pomimo zakazu – osoba taka nadal będzie kierować pojazdem, okres odebrania uprawnień przedłużony zostanie do 6 miesięcy.
Jeśli w tym czasie sytuacja się powtórzy, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem. Będzie to oznaczało konieczność ponownego zdawania egzaminu na prawo jazdy.