Zieloni: zakaz fajerwerków i inne rozwiązania prozwierzęce

Posłanki Zielonych
fot. Zieloni Cztery dni przed Wigilią posłanki i posłowie KO mówili w Sejmie o swoich planach na zmiany prawne poprawiające  dobrostan zwierząt gospodarskich i dzikich, które chcą wprowadzić w tej kadencji Sejmu.
istotne.pl 1 zwierzęta, sejm rp, zieloni

Reklama

Przewodnicząca Zielonych Urszula Zielińska przypomniała, że to właśnie Zieloni stali za uwzględnieniem praw zwierząt w umowie koalicyjnej. – Bardzo się cieszę, że zaproponowane przez nas zapisy dotyczące lepszej ochrony zwierząt w Polsce znalazły uznanie wszystkich partii Koalicji 15 października – powiedziała Urszula Zielińska. Dodała również, że Zieloni zrobią wszystko, by te ogólne zapisy zamienić w niedługim czasie w konkretne akty prawne.

– Jedną z takich ustaw, złożonych już w zeszłej kadencji Sejmu, jest ustawa o zakazie używania materiałów pirotechnicznych, takich jak fajerwerki. Niestety, jak wiele dobrych projektów, takich jak choćby stworzona we współpracy z organizacjami pozarządowymi ustawa o zakazie hodowli zwierząt na futra czy nowelizacja ustawy o zapobieganiu ASF (powszechnie nazywana Lex Ardanowski) trafiły do zamrażarki – mówiła posłanka Małgorzata Tracz, która przewodniczy Parlamentarnym Zespołom na rzecz zakazu hodowli zwierząt na futro i na rzecz zmian w specustawie o ASF.

Tracz wymieniła też inne, pilne prozwierzęce kwestie takie jak wprowadzenie obowiązku trwałego znakowania (czipowania) i rejestracji zwierząt w ogólnopolskiej elektronicznej bazie danych, zakaz trzymania psów na łańcuchach, likwidacja obwodów łowieckich na terenach miejskich, cyfryzacja procesu wyłączania prywatnych działek z obwodów łowieckich, przywrócenie obowiązkowych badań lekarskich dla myśliwych, zakaz polowań dewizowych, czy zakaz polowań na dzikie ptaki.

Posłanka Klaudia Jachira, której w Sejmie towarzyszył dziś pies Pyza, przypomniała, że koniec roku to dobry czas na “odmrożenie” projektu regulującego używanie materiałów pirotechnicznych, czyli fajerwerków, petard i innych. – To co dla niektórych z nas jest niewinną zabawą, dla zwierząt jest przeżywanym co roku koszmarem. Tysiące dzikich i domowych zwierząt, na skutek ogromnego stresu, traci w okresie noworocznym życie. Uciekające w panice ptaki rozbijają się o ściany budynków. Psy i koty umierają na zawał serca. Wybudzone z zimowego snu dzikie zwierzęta giną, bo ich rytm życia został zaburzony. Ale cierpią nie tylko zwierzęta. Co roku w Sylwestra szpitalne oddziały chirurgiczne i okulistyczne przeżywają prawdziwe oblężenie. Podobnie ciężko pracują w tym okresie strażacy gaszący co roku setki pożarów domów i mieszkań. A na tym wszystkim zarabia tylko garstka producentów i dystrybutorów petard – powiedziała Klaudia Jachira.

Jachira wspomniała inne, równie spektakularne, ale mniej szkodliwe dla ludzi i zwierząt sposoby świętowania: – Coraz więcej samorządów, obywateli i obywatelek zdaje sobie z tego sprawę i świadomie rezygnuje z użycia materiałów pirotechnicznych.  My Zieloni chcemy dobrze napisaną ustawą regulującą tę kwestię pomóc tej milczącej większości w walce z hałaśliwą mniejszością, która w tak archaiczny sposób świętuje nadejście nowego roku. Wierzymy, że dla tego i innych rozwiązań prohumanitarnych i prozwierzęcych znajdzie się w sejmie tej kadencji większość.

W konferencji wzięli też udział posłanka Katarzyna Piekarska i poseł Paweł Suski z Parlamentarnego Zespołu ds. Ochrony Praw Zwierząt.

Reklama