Do obu zdarzeń doszło w czwartkowe popołudnie.
(…) nasza jednostka zostaje zadysponowana do pożaru sadzy w przewodzie kominowym w Osieczowie, a później zostaliśmy przedysponowani do Parowej, również pożar sadzy w przewodzie kominowym.
I podsumowują: – Oba pożary zostały opanowane, dzięki czemu nikomu nic się nie stało.
W akcjach – oprócz druhów z Przejęsławia – brali udział strażacy z Osiecznicy, Parowej i Bolesławca.