Na wizytówce Miasta Ceramiki, jaką niewątpliwie jest wiadukt, ktoś umieścił pseudograffiti z bobrem. Pod rysunkiem zwierzęcia dodano również napis, który głosi:
W średniowieczu uważano, że ogony bobrów miały w sobie tyle z natury ryb, że można je było jeść w dni postu.
Co jest prawdą, bo to samo zdanie znajdziemy w haśle Kuchnia średniowiecza w polskiej Wikipedii.
Co autor „dzieła” miał na myśli? Trudno orzec. Sprawdzać na własną rękę, czy średniowieczne przekonania są oparte na prawdzie, też nie radzimy, bo bobry są u nas pod ochroną.
Pozostaje tylko ponownie zaapelować do wandali, aby nie niszczyli czegoś, co jest dobrem wspólnym. A nadmiar energii wykorzystali w jakiś kreatywny sposób. Oraz przypomnieć im, że za tego typu akt wandalizmu grozić może kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. A jeśli zniszczony został zabytek – nawet do lat ośmiu.