Serwis lwowek24.pl opublikował materiał o wymownym tytule „Szybciej pójdziesz PIESZO z Lwówka do Bolesławca, niż ich szpital odbierze telefon”, który jest „opowieścią o frustracji w kontaktach z Pracownią Diagnostyki Obrazowej Szpitala im. Świętego Łukasza w Bolesławcu”.
Lwóweckie medium:
Nasza historia zaczyna się, gdy jedna z naszych czytelniczek, która mieszka w Lwówku Śląskim, potrzebowała konsultacji medycznej w Szpitalu im. Św. Łukasza w Bolesławcu. Około godziny 13:50 postanowiła zadzwonić do placówki w celu umówienia się na badania diagnostyczne. Kiedy zadzwoniła pod numer telefonu placówki oddziału diagnostycznego, usłyszała, że jest szósta w kolejce. Rozważając, że to normalna sytuacja w placówce medycznej, postanowiła cierpliwie poczekać na swoją kolej.
Czas jednak płynął, a kobieta nadal była w kolejce. Po godzinach oczekiwania wciąż nie doczekała się rozmowy z personelem medycznym. Na dodatek z każdą minutą liczba osób przed nią w kolejce spadała w zaskakująco powolnym tempie. Ostatecznie, po upływie 3 godzin i 35 minut oczekiwania, połączenie zostało zerwane.
Portal konkluduje: – Po tylu godzinach oczekiwania, kobieta została pozostawiona z niczym, bez możliwości umówienia się na badania czy konsultację medyczną. Oddzwaniając, usłyszała, że jest jedenasta w kolejce. To był moment, kiedy zrozumiała, że „szybciej by było pójść pieszo z Lwówka do Bolesławca” i załatwić sprawę osobiście.
Autor materiału zaznacza: – Okazuje się, że pieszy spacer z Lwówka Śląskiego do Bolesławca (odległość wynosząca 16,9 km) zajmuje około 3 godzin i 49 minut. To niewiele dłużej niż czas spędzony w kolejce telefonicznej do szpitala, który zakończył się fiaskiem.
O sprawę oficjalnie zapytaliśmy bolesławiecką placówkę. Odpowiedź opublikujemy, jak tylko ją otrzymamy.
Co Wy na to? Też mieliście problemy z dodzwonieniem się do szpitala? Zapraszamy do dyskusji.