Podczas akcji w Bolesławcu zebrano prawie 67 tys. złotych (stan z 21:55). Nie policzono jeszcze wszystkich wpływów. Do tej sumy trzeba będzie doliczyć też aukcje na Allegro.
Sporą sumę zebrano na Sali Zabaw „Oli” – 1277 złotych. Wszystkie dzisiejsze wstępy zostały przekazane na rzecz Orkiestry. – Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że mogliśmy zagrać dla dzieciaków – cieszy się z przekazanej Fundacji sumy właściciel Sali Zabaw „Oli”, Kamil Giza.
Szef sztabu podkreśla hojność bolesławian. – Ludzie chętnie dawali pieniądze – mówi Robert Dudek. – Liczne imprezy były organizowane przed Finałem. Włączyły się szkoły. Dzisiaj wspaniale udała się loteria i licytacja. Podczas imprezy na bolesławieckim rynku „CarShow” zebrano około 800 złotych. Dziękuję wszystkim. Ale najbardziej jestem zadowolony z pracy sztabu i pomocy wolontariuszy – mówi szef WOŚP w Bolesławcu. – To ogromna praca organizacyjna. Niektórzy myśleli, że porwaliśmy się z motyką na księżyc.
Impreza główna XIX Finału zorganizowana była w hali sportowej I Liceum Ogólnokształcącego. Na scenie prezentowały się bolesławieckie zespoły, młodzież z MDK oraz ze szkoły tańca „Tierra Flamenca”. Była wojskowa grochówka i bigos. Swój sprzęt prezentowały i jednocześnie grały dla Orkiestry policja, straż pożarna i wojsko. Ratownicy z Żar zachęcali dzieci do zaprzyjaźnienia się z pasami ratowniczymi. Nasz portal i gazeta Istotne Informacje przygotował bajeczną podróż do Maroka. W 2011 roku na mapie Polski w Bolesławcu znów zabiło wielkie, czerwone i hojne serce.
FMS też zagrała dla WOŚP
Federacja Młodych Socjaldemokratów w Bolesławcu włączyła się w zbiórkę pieniędzy na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Członkowie FMS rozdawali materiały i gadżety przybliżające tematykę Unii Europejskiej. Można było też wylicytować wyjazd do Parlamentu Europejskiego ufundowany przez europosłankę Lidię Geringer de Oedenberg. – Wyjazd został zlicytowany za 600 zł. Te pieniądze przysłużą się dobrej sprawie – mówi Paweł Zieliński, asystent eurodeputowanej.