Bolesławianka wydaje książkę dla dzieci

Katarzyna Pranić
fot. istotne.pl Katarzyna Pranić, nauczycielka MDK, zdobyła drugą nagrodę w Konkursie im. Astrid Lindgren. „Ela-Sanela”, debiutancka książka bolesławianki, ukaże się w kwietniu 2011 r.
istotne.pl 0 literatura, pranić, mdk bolesławiec

Reklama

– To było zadanie literackie, jakie przed sobą postawiłam. Ale miałam też świadomość tego, że przydarzył mi się dobry tekst, że nie jest to książka do szuflady – uśmiecha się Katarzyna Pranić, polonistka i nauczycielka z Młodzieżowego Domu Kultury w Bolesławcu. W Konkursie im. Astrid Lindgren, organizowanym przez Fundację „ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom”, bolesławianka zajęła drugie miejsce. Zdobywcą pierwszej nagrody został znany pisarz Marcin Szczygielski (ex aequo z Katarzyną Ryrych).

Powieść „Ela-Sanela” ukaże się w kwietniu 2011 r. nakładem wydawnictwa Stentor. – Zachęcam do przeczytania tej książki. Warto poświęcić jej trochę czasu – zapewnia Katarzyna Pranić. – Tytułowa bohaterka to zwykła-niezwykła dziewczynka. Gdybym była dwunastolatką, sama chciałabym mieć taką przyjaciółkę.

– Ta książka zdarzyła mi się przypadkiem – przyznaje ze skromnością autorka. – Pisało mi się ją lekko i przyjemnie. Świetnie się przy tym bawiłam. Mam nadzieję, że tak też zostanie odebrana, że znajdzie uznanie w oczach dzieci i sprawi im uciechę.

Czy napisanie książki dla najmłodszych jest trudniejsze niż pisanie dla dorosłych? – Myślę, że trzeba w to włożyć dużo więcej serca i mieć na uwadze to, że odbiorca posiada szczególną wrażliwość – mówi Katarzyna Pranić. – Dziecko czyta szczerze, czyta całym sobą. Powinno mieć możliwość utożsamienia się z bohaterami tekstu.

fot. ze zbiorów Katarzyny Pranić

Autorka „Eli-Saneli” od lat prowadzi warsztaty literackie w MDK. – Te zajęcia są taką przestrzenią, którą przygotowaliśmy dla młodzieży gimnazjalnej i licealnej. Po to, aby mogła twórczo pracować ze słowem, aby mogła określić i odkryć swoje potrzeby – opowiada nauczycielka.

– Wymagam od siebie poprawnych tekstów, ponieważ wymagam tego od innych. Nie wolno zaniedbywać wiedzy, którą się już posiadło – mówi laureatka Konkursu im. Astrid Lindgren. Jak przyznaje, do tej pory nie traktowała swojej twórczości zbyt poważnie. – Ta nagroda dodała mi skrzydeł – podkreśla.

Czy debiutancka książka doczeka się kontynuacji? – Wszystko zależy od tego, z jakim zainteresowaniem spotka się „Ela-Sanela” – mówi autorka. – Jeśli tytułowa bohaterka będzie bardzo dopominać się o dalsze przygody, to może damy jej szansę – śmieje się.

(informacja GA)

Reklama