Wystawę "Z Jugosławii do Polski" prezentuje muzeum

Dyskusja dla wiadomości: Wystawę „Z Jugosławii do Polski” prezentuje muzeum.


  • Kacha (AMCyPi), 2006-11-18 20:06 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Koniecznie muszę zobaczyć tę wystawę!!Kochani bolesławianie (i nie tylko). Moja rodzina pochodzi z Jugosławii i wiem niestety, że wspomnienia, które ze sobą stamtąd przywieźli, niestety odchodzą wraz z nimi. Może ktoś z Was byłby zainteresowany spisaniem tego, co usłyszał w domu od swoich dziadków czy pradziadków? Myślę, że to fantastyczny pomysł na książkę! Z chęcią zajęłabym się szerzej takim projektem (na przykład korektą i redakcją językową, bo mam w tym pewne doświadczenie). Jeśli ktoś z Was byłby zainteresowany tym pomysłem, powiedzmy projektem pod roboczym tytułem "Bośnia-Polska - dwie ojczyzny", proszę o kontakt pod adresem mailowym [email protected]. Może portal boleslawiec.org bylby zainteresowany patronatem medialnym? Jedna uwaga edytorska. W języku polskim odmienia się nazwiska. Powinno być "... z panem Edwardem Braszką". Może brzmi to dla kogoś dziwnie, ale przecież tak samo mówi się "z Kościuszką", a nie z "z Kościuszko".

  • kanapka (AN00lV), 2006-11-18 20:41 Cytuj Zgłoś nadużycie

    świetny pomysł kacha!!!

  • kacha (AMCyPi), 2006-11-20 09:25 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ponawiam swój apel. Może ktoś jest zainteresowany? Ceramika bolesławiecka ma książki o sobie, historia miasta (od najdawniejszych czasów) również. A może warto byłoby napisać coś o ludziach? Na pewno potraficie i macie o czym pisać. Mój mail [email protected]

  • czup, 2006-11-21 11:09 Cytuj Zgłoś nadużycie

    nie interesuje mnie ta wystawa [...] dlaczego? mieszkam w bolcu 5 rok i z taka [...] spolecznoscia spotkalem sie pierwszy raz ! nikt nigdy mi tyle nerwow nie zszarpal jak wlasnie ci reemigranci ! zwlaszcza stare pokolenie [...] przyklad : moja zona jest u fryzjera,fryzjerka zajmuje sie jej wlosami,wchodzi stary [...] i mowi: chce sie ostrzyc; fryzjerka grzecznie mowi: prosze chwilke poczekac,ja skoncze z ta pania i pana ostrzyge; a dziad wrzeszczy : poczekac??!! poczekac???!! ile mam czekac?!! w jugoslawi bym zadzwonil i by do mnie do domu fryzjer przyjechal!!! taka smarkula karze mi czekac!!! (...) i co wy na to? przykladow moge mnozyc..[...]

  • beata (ANxCaQ), 2006-11-21 11:51 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Biedny, zgorzkniały "czup" ! Trafił na pieniacza i już pięknie dalej uogólnił. Spokojnie można Cię postawić w tym samym rzędzie, co tego reemigranta.

  • Kacha (AMCyPi), 2006-11-21 14:25 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Człowieku o pseudonimie "czup". Reemigrant nie oznacza osoby, która ma korzenie inne niż, w tym przypadku, polskie. Polacy, którzy przyjechali z Jugosławii, najpierw mieszkali w południowej Polsce. Stą nazwa - reemigrant - w niej zawarta jest informacja o tym, że w ich życiu, bądź życiu ich rodzin znalazły się dwie emigracje. No, ale do tego, by to zrozumieć, trzeba mieć trochę oleju w głowie, którego, niestety, jak sądzę, Ci brakuje. Bo to, że czujesz się stuprocentowym Polakiem, też jest zabawne. W Polsce, gdzie każdy powinien być błękitnokoim blondynem, gdyby faktycznie wszyscy Polacy byli tacy "rasowi", mieszkało kilka milionów Żydów, Niemców, Ukraińców, najeżdżały na nas hordy tatarów, zresztą wojen było mnóstwo. Poczytaj książki socjobiologów albo historyczne. Tam gdzie wojna, tam gwałty. Tam gdzie wielonarodowościowe społeczeństwa, tam zawsze w mniejszym lub większym stopniu dochodzi do ich przemieszania. Ciekawe jak daleko wstecz jesteś w stanie spojrzeć na swoje drzewo genealogiczne. przy którymś prapradziadku się skończy i już nie będziesz miał pewności, że jesteś czystym Polakiem? Ja natomiast będę miała pewność, że na twoje poglądy ma wpływ bezmyślny nacjonalizm. Poza tym w Bolesławcu są reemigranci z Jugosławi, Polacy zza Buga, z centralnej Polski. To jest mieszanka, a nie jednorodna grupa. Poza tym to, co się wydarzyło u fryzjera to kwestia wychowania owego mężczyzny, a nie tego, czy urodził się za Bugiem, w Jugosławii czy na Mazowszu. W każdej społeczności trafiają się czarne owce. Kto wie, czy tego nie widać po Twoim przykładzie. Poza tym ani na wystawę iść nie musisz, ani nawet nie powinieneś, bo chyba nie rozumiesz polskiej historii, a do ludzi brak Ci szacunku.

  • Kacha (AMCyPi), 2006-11-21 14:43 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Poza tym, czupie, jeśli wszyscy Polacy głosiliby podobne poglądy do Twoich, musiałabym się wstydzić swojej polskości. Na szczęscie wiem, że nie wszyscy są tacy, jak Ty. Mówisz, że przykłady róznych paskudnych zachować bolesławian możesz mnożyć. Widzę, że jesteś urodzonym pesymistą i siejesz po prostu defetyzm. Bo ja mam za sobą doświadczenia życia w różnych miastach, nie tylko w Polsce, i jakoś nie widzę, żeby ludzie z tych miast aż tak bardzo między sobą się różnili. I, co może wydać się dziwne, spotykam przede wszystkim miłych ludzi. A swoją drogą czy nie powinienieś pomyśleć, w trosce o własne zdrowie psychiczne, czy nie lepiej byłoby się wyprowadzić się Bolesławca, skoro tutejsi ludzie tak psują Ci zdrowie? Zdrowie rzecz może najważnejsza. Poza tym, jeśli masz dzieci lub będziesz je miał, będą narażona na kontakty z nieczystymi rasowo w szkole. Ba, może zakochają się w jakichś bolesławieckich rówieśnikach. Będą mieć z nimi dzieci. Będą kalać czysto polskie korzenie Twojej rodziny. Brzmi to absurdalnie???? No coż, moim zdaniem absurdy mnożą osoby, które piszą lub mówią rzeczy takie jak Ty. Pomyśl nad tym, myślenie ma ogromną przyszłość.

  • Reklama

  • Kacha (AMCyPi), 2006-11-21 23:09 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Na mój apel odezwały się dwie osoby. Dziękuję! Może ktoś jeszcze chciałby dołączyć? Patrz: pierwszy post!

  • czup, 2006-11-22 07:24 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Pani Kacha widocznie baaardzo wziela do siebie slowa z mojego postu bo to pewnie do fryzjera wszedl jej dziadek ;))) a co do szacunku dla ludzi - szanuje odrebnosc kulturalna,nie jestem w zadnym razie nacjonalista ( real nigga nie moze byc faszysta ) ale z szacunkiem do mieszkancow ( nie wszystkich ) jest juz trudniej...Pani Kacho napisalem o starym pierdziuchu i do nich wlasnie kieruje me slowa ze to wredoty zapieczone bo to PRAWDA ! kolejny przyklad : przeprowadzilem sie z zonka na nowe mieszkanie,wlasnie robimy remont w bloku 4 pietrowym(nie tylko my)..roboty w mieszkaniu trwaja od godziny8-9rano do 18stej,z przerwami i oczywiscie juz po godz 18stej nie wiercimy,nie halasujemy itp.ciche prace.no i tu rowniez spotkalem sie z niesamowita zacietoscia [...] .2 sasiadow wprosilo sie do naszego mieszkania,jeden calkiem pijany i z morda do nas ze my remont robimy a im to przeszkadza i ze nam nie wolno..no przeciez to PARANOJA ! oni to zglosza itd itd...prosze spojrzec Pani Kacho na to z mojego punktu widzenia: jestesmy mlodzi,na dorobku i nie mamy naturu klotliwych,chcemy z kazdym dobrze zyc alr tu sie po prostu nie da !!! stajemy na glowie zeby remont byl jak najmniej uciazliwy i chcemy go zakonczyc jak najpredzej ,wieczorami nie halasujemy,zreszta tego halasu w ciagu dnia wypada gora 1,5 godz... jestem rozgoryczony postawa tutejszych mieszkancow ktorzy wiecznie sa niezadowoleni,wiecznie maja do kazdego o wszystko pretensje...ale zaznaczam,jest to juz starsze pokolenie , do mlodych nic nie mam bo to sa w wiekszosci wspaniali ludzie,ale pierdziuchy? zero szacunku dla nich ! bo przykaldow wrednosci moge jeszcze mnozyc !!! i z bloku,osiedla,pracy,sklepu...wszedzie !!!! nawet w Kosciele !!

  • Kacha (AMCyPi), 2006-11-22 11:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Co mogę Ci, odpowiedzieć, dziwnie myślący człowieku, o przedziwnym pseudonimie "Czup". Jednak nie zrozumiałeś tego, co napisałam. Po pierwsze, nie broniłam człowieka, o którym pisałeś w swoim pierwszym poście. Widzę, że masz poważne kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem. Po drugie, jeśli kogoś denerwują narodowościowe mieszanki, to jest właśnie nacjonalistą. No a tu, w Bolesławcu, tych mieszanek nie jest więcej niż gdziekolwiek indziej. W większości jesteśmy Polakami i w takim razie denerwuje Cię nasza wspólna polskość, z której jesteś taki dumny. Na pijanego, wrednego człowieka możesz trafić wszędzie. Na niewychowanego również, na głupiego niestety też. Mówisz, że nie masz nic do młodych, a jednocześnie piszeszz lekceważeniem o narodowych mieszankach. To w takim razie młodych z nich wyłączasz? A poza tym starych ludzi, nazywani przez Ciebie pierdziuchami, uważasz za bez wyjątku wrednych, nieokrzesanych? Gratuluję podejścia do innych. Naprawdę nie wydaje mi się, byś umiał szanować innych. Coś mi się wydaje, że na starość masz szansę być gorszy od tych wszyskich ludzi, których tak obrażasz. Notabene jak to możliwe, że młodzi nie są tak wredni, skoro wychowało ich to stare wredne w Twojej opinii pokolenie? Spójrz też na post beaty! To jest właśnie to, uogólniasz, a to poważna przywara. I raz jeszcze, naucz się czytać ze zrozumieniem.

  • misia (AN0rls), 2006-11-22 12:33 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Do "czub" !Całkowicie podzielam z Tobą opinie o "pierdziuchach",ale moim zdaniem to zjawisko jest bardziej ogólne i nie dotyczy tylko Bolesławca i jego mieszczańców wyrwanych od swych korzeni w Jugosławi .Tak ksenofobicznie i lękowo zachowują się wszyscy przedstawiciele środowisk ukształtowanych przez inegerencję na zasadzie emigracji czy repatriacji i to bez wzgledu na szerokośc geograficzną miejsca ,gdzie ich korzenie pozostały i szerokośc geograficzą miejsca,gdzie ich ustawiono bez korzeni ,aby nowe im wyrosły .Ta przykrość dla ludzi "przyjezdnych " w obcowaniu z Bolesławiakami liczacymi wiecej jak 30 lat , to nie przypadłość dotycząca Bolesławca jedynie ,to obiektywne i chyba ogólnoludzkie zjawisko. W sumie 'pierdziuchom" trzeba współczuć ,ich historia ograbiła z tozsamości i skazała na przykrości wynikające z braku tożsamości i poczucia własnej wartości,a tacy ludzie są zawsze skłoni do dominowania ,bo w "obcych" widza zagrożenie ,ci przyjezdni są dla nich "jacyś ",a "pierdziuchom" dokucza ich poczucie "nijakości".

  • Kacha (AMCyPi), 2006-11-22 13:10 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Misiu, mówi się: wyrwanych z korzeniami lub oderwanych od korzeni. Chodziło Ci raczej o to drugie, czyli o zjawisko nazywane w socjologii wykorzenieniem. No cóż, rację ma ten, kto mówi, że takie doświadczenie ma wpływ na ludzi. Korzenie reemigrantów z Jugosławii pozostały nie tylko w Jugosławii, ale i w południowej Polsce, skąd pochodzili. Moja prababcia urodziła się w Polsce, mój nieżyjący już, czupie, dziadek, w Jugosławii. Nie mylmy bowiem podstawowych informacji. Ci ludzie również w Jugosławii nie byli całkiem u siebie. W końcu nie mowa tu o Serbach, Bośniakach czy Chorwatach, a Polakach. Co do negatywnych skutków repatriacji, to jest ich wiele. Choćby właśnie ograbienie z tożsamości. Ale do tożsamości nie dawał im prawa poprzedni system, który nie pozwalał im wspominać miejsc, z których pochdzili, kultywować tradycji. Denerwują nas niemieckie ziomkostwa, ale ci ludzie, którzy je współtworzą za komuny w enerdowie nie mieli prawa rozmawiać o Dolnym Śląsku. Byli znikąd. Tak jak Polacy stąd, zwłaszcza zza wschodniej granicy. Tu jednak, na Dolnym Śląsku, zdarzyło się jednak dużo pozytywnych rzeczy. Tu pojęcie inności, o którym piszesz, nie jest nacechowane aż tak negatywnie, ponieważ ludzie tu mieszkający pochodzą z tak różnych terenów dawnej Polski, że musieli wykształcić w sobie postawę tolerancji dla inności językowych, obyczajowych. W związku z tym na Dolnym Śląsku mówi się najpoprawniejszą polszczyzną (choć pewnym ubóstwem językowym jest nieznajomość gwar, ale gwar nie znają też mieszkańcy więszkości innych regionów Polski, ponieważ dialekty ośmieszano za komuny, określano je gorszą polszczyzną). Tu też poparcie dla wstąpienia Polski do Unii było bardzo duże - Dolnoślązacy nie boją się tak bardzo nawet Niemców, którymi ich przez lata straszono. A wmawiano im, że ktoś w końcu przyjedzie i zabierze im dom. Dolny Śląsk jest jednym z bardziej aktywnie rozwijających się regionów kraju, m. in. dzięki cechom, które wykształciła w jego mieszkańcach reptriacja - dzięki odwadze, większej niż gdzie indziej chęci do podejmowania się trudnych zadań, ryzyka. Misiu, mimo wszystko - tzn. mimo tych pozytywnych zalet reptriacji, wad jest oczywiście więćej. Ale z przeszłością należało się już dawno pogodzić. Dlatego właśnie dobrze, że jest taka wystawa w muzeum, która pokazuje korzenie częsci ludzi tu mieszkających. To kawałek naszej złożonej, ale i ciekawej przecież historii. Poza tym, to do czupa, kiedy moi rodzice robili poważny remont - dużo kucia, stukania i blok też czteropiętrowy, wielu sąsiadów, nikt im nie robił z tego powodu nieprzyjemności. A w ich bloku mieszkają ludzie w różnym wieku, pijący, niepijący, milsi, mniej mili. Ty po prostu masz szczęście do spotykania na swojej drodze samych nieprzyjamnych ludzi. I na koniec jeszcze jedno. Nazywanie kogoś publicznie "pierdziuchem" jest wybitnie chamskie. A jeśli dokonuje się uogólnienia, że wszyscy starsi są wredni, a w związku z tym są "pierdziuchami", jest po prostu świadectwem głupoty. Jeśli już ktoś nie potrafi znaleźć innych słów do tego, by się o czymś negatywnie wypowiedzieć, to żal mi tej osoby.

  • Stefan (ePEA7Z), 2006-11-22 13:24 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Biedny czup!Jego wypociny streszcza dowcip z brodą "ja tam nie jestem rasistą, tylko lubię, jak 'asfalt' leży na swoim miejscu" ;-)Przykro, mi ale zaklinanie "nie jestem nacjonalistą" niewiele tu zmienia. Jesteś wyznawcą rasistowskiego zabobonu że kolor skóry, miejsce urodzenia, czy narodowość determinuje cechy każdego osobnika z danej grupy. Tymczasem ludzie w każdej grupie są różni: mądrzy i głupi, bogaci i biedni, kulturalni i chamscy.Ty należysz do chamów, ale to nie twoje miejsce urodzenia o tym decyduje, tylko ty sam!

  • beata (ANxCaQ), 2006-11-22 14:15 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Podpisuję się obiema rękami pod Twoją wypowiedzią Stefanie. Na prawdę "biedny czup, a może czub?"

  • misia (AN0rls), 2006-11-22 18:52 Cytuj Zgłoś nadużycie

    kacho,czyz nie mówi się oderwany glut od ściany ,oderwany od podłoża , przypomnij sobie ze szkoły ,czasownikiem "odrywać " ,pamietasz ,jaki rządzi przypadek ?Jesli sobie przypomniałąs,to domyslasz się ,że taki związek frazeologiczny,jakiego sie czepiasz ,jest poprawny .Ale najwyraźniej Ty opierasz się na językowych nawykach mechanicznie utrwalonych i wszystko, co im umyka, wydaje Ci się podejrzane . Używasz zbyt wiele truizmów ,włąsciwie samych !To ,że Dolny Śląsk jest jednym z najlepiej rozwijających się regionów Kraju,to to jest oczywisość dla każdego,kto miał kontakt z Rocznikiem Statystycznym ,więc rozmiary Twojej egzaltacji na ten temat są mocno nieuzasadnione .Walisz główką w odtwarte drzwi , lejąc pustosłowiem nieumiarkowanie , bo nikt nie neguje ,że "dobrze jest ,że taka wystawa ma miejsce", dobrze jest ,że ta i każda inna wystawa miała ,ma i mieć będzie miejsce .Nie ulega jednak najmniejszej kwestii to , że wielu Bolesławian ma problemy z poczuciem własnej wartości ,co skutkuje w sposób przykry i niemiły w relacjami społecznymych i twarzyskich z nimi .I jeszcze na marginesie , styl jaki obowiązuje na forach jest stylem odwołującym się do mowy potocznej , więc niejako Twoje okolicznościowe rozprawki nie dość,że męczą ,to jeszcze są nieadekwatne ,forum to nie gazetka ścienna ,a i tego mało bo sa próbą narzucenia się i dominowania .

Reklama