Polityka, partie, programy kiełbasiane

  • Stefan Burczymucha (AtPGJN), 2011-02-22 14:08 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jest tutaj tak jeden na tych forach. Mianowice Przemysław się nazywa. Ciągle pisze o tym, co trzeba zmienić w kraju, popiera Palikota i tak dalej. Ale ten post nie będzie o Przemysławie, a bardziej o drugiej stronie polityki i zmian w państwie. Otóż od 21 lat rządów w naszym kraju. Nic innego nie słyszymy jak wspaniałe programy, „zielona wyspa”, i tak dalej. Każda partia ma wspaniały program. Każdy polityk chce dobra kraju, chce mniejszych podatków, mocnego państwa, pięknych autostrad, kolei i tak dalej. Chodzi o to, że każdy potrafi stworzyć dobry program, aby pozyskać poparcie. Każdy polityk powie co trzeba zrobić i co jest dobrego dla Polski. Moim zdaniem dzisiejsza polityka to nic innego jak PR, marketing, okładka, wpływ społeczny. I tego nic nie zmieni, bo takie pole do popisu daje nam system nazwany <demokracją>. Powtórzę się po raz „enty”, że to nie dobry program pomoże Polsce, ale to, czy dana partia wygrywając wybory zrealizuje go? Tak jednak nigdy nie będzie. Partia ma na celu przede wszystkim nie dobro obywateli, a uzyskiwanie poparcia i utrzymanie partii na pewnym poziomie. Skoro to jest takie proste/ dobry program i działanie to dlaczego przez tyle lat rządów nic się nie zmienia. I dlaczego np. partia Palikota po tylu latach nagle miała by coś zmienić? Partia polityczna i sama polityka to przede wszystkim władza, wpływy i hierarchia. A program wyborczy to nic innego jak sposób na „nabranie” i pozyskanie ludzi. W Polsce rządziło wiele partii. Dzisiaj mamy PO, które ma pełnię władzy(moim zdaniem nic nie robi, aby nam żyło się lepiej) Teraz też oczywiście nie będzie podejmować ważnych decyzji/ no bo po co? Idą wybory. PO nie może sobie pozwolić na spadek notowań. I tak w kółko. PO jeśli teraz przegra, to będzie inna partia i tak dalej. Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, skoro taki szary obywatel jak Przemysław wie, co trzeba zmienić w kraju, to nie wie tego polityk, partia? Wie i to doskonale. Ale jak pisałem wcześniej partia ma przede wszystkim przetrwać i mieć poparcie, a nie ludziom ułatwiać życie. I to się nigdy nie zmieni. Po za tym aby wygrywać wybory trzeba mieć; silne zaplecze, rozpoznawalne twarze, dobre PR. Bo tak działa marketing polityczny. Moja rada jest jedna. Nie chodzić na wybory, nie głosować, bo to nic nie zmieni  Wystarczy sobie przypomnieć uśmiechniętą twarz Tuska i wielki słowa z ostatniej kampanii politycznej. I Co z tego dzisiaj mamy-> podręcznik Pijaru. Dopóki będzie system demokratyczny, dopóty będzie działał Pijar i marketing. Będzie nabieranie ludzi dobrym programem, którego nie da się zrealizować. Bo polityka przede wszystkim opiera się na mediach i manipulacji społeczeństwem. Co z tego, że profesor X, czy Pan Y nie da się nabrać. Znajdą się tacy, którzy ulegną opakowaniu. Mc Donald's jest nie zdrowy, a jednak go jemy ;)
    Pozdrawiam.

  • Przemysław (ANGsEY), 2011-02-22 15:51 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Kurczę - moje pisanie nie było jednak daremne. Zgadzam się z Panem co do joty. Wyłączając końcową część wypowiedzi zaczynającą się od słów " Moja rada... ". Dlaczego więc Pan najbardziej zadeklarowany mój prześladowca wypisuje / przepisuje / moje dawne wypowiedzi? Pozwolę sobie dokonać jedynie małej kosmetycznej korekty. Janusz Palikot dał jedynie środki / pieniądze/ na uruchomienie mechanizmu który chce dokonać próby zmian. Niekoniecznie trzeba być u władzy. Można też dysponując odpowiednio dużym poparciem społecznym wymusić na każdej opcji wolę społeczeństwa. To właśnie przyświeca Ruchowi Poparcia. / Niech Pan nie spłyca go do Osoby Janusza Palikota / Stowarzyszenie Ruch Poparcia ma swoje demokratyczne władze i prezesem nie jest Janusz Palikot. Janusz Palikot będzie zabiegał o przywództwo w Partii Ruch Poparcia. Sam Pan w niezamierzony sposób popadł w sidła opakowania marketingowego " Janusz Palikot " / z obowiązkowym penisem, pistoletem i świńskim ryjem / To mała dla Pana pociecha ale wnioski nasuwaj się same. PS - Moim zdaniem demokracja na dzień dzisiejszy jest jedynie najmniejszym złem. Pozwalającym utrzymać w ryzach miliony ludzi pojmujących wolność po swojemu. Pozdrawiam Pana - Przemysław. M.2011-02-22, 15:57Zdaniem Przemysława należy w Polsce zmienić ponad wszystko strukturę ważności i zrzucić z piedestału państwo na korzyść pojedynczego człowieka. Państwo składa się z pojedynczych ludzi i to oni powinni być priorytetem w polityce administracji narodowej. Administracji powołanej przez naród dla narodu a nie przeciw samemu sobie.

    Kliknij w obrazek, aby powiększyć.
  • PAN Marek (ANGI4S), 2011-02-22 16:16 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Chory Przemysław.

  • Już realista (AtPGVh), 2011-02-22 19:00 Cytuj Zgłoś nadużycie

    @Stefan Burczymucha, bez dodatkowych wywodów ideologicznych zapytam - wie Pan co jest jedynym lekarstwem na tę sytuację? Jedyny prosty sposób - wybory bezpośrednie okręgi jednomandatowe i wszystko w temacie! Reszta to PR, socjotechnika i inne urojenia chcących nic nie robić i jeszcze z tego bardzo dobrze żyć. Donek w swoim programie ujął tę zmianę, ale jak zwykle- głos oddany i obywatel i jego problemy już nieistotne. Starał się Pan coś napisać, ale konkluzja położyła wszystko(nie biorąc błąd z zdaniu), iż jest Pan podatny na opakowanie "Mc Donald's jest nie zdrowy, a jednak go jemy ;) " Zapewniam, że ludzie myślący o zdrowiu tam nie przebywają, bynajmniej ja nie. Pozdrawiam.

  • rola (AN0AUx), 2011-02-22 20:09 Cytuj Zgłoś nadużycie

    "konkluzja położyła wszystko(nie biorąc błąd z zdaniu), iż jest Pan podatny na opakowanie "Mc Donald's jest nie zdrowy, a jednak go jemy ;) " Zapewniam, że ludzie myślący o zdrowiu tam nie przebywają, bynajmniej ja nie. ". Ale bełkot!

  • Stefan Burczymucha (AtPGJN), 2011-02-22 20:40 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie bardzo mogę Ciebie zrozumieć realisto :)
    Ja napisałem jak wygląda dzisiaj polityka i na czym się skupia. Nie było tam, ani filozofii, ani ideologii. To raczej Ty swoim pisaniem i zagmatwaniem, próbujesz uprawiać filozofię. Nie bardzo tez wiem, że jacy ludzi myślący o zdrowiu, gdzie nie przebywają? Przemysławie, którą wypowiedz przepisałem od Ciebie? :).

  • czlowiek, 2011-02-22 20:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Dom wariatow.

  • Reklama

  • Stefan Burczymucha (AtPGJN), 2011-02-22 20:47 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Realista napisał; "nie biorąc błąd z zdaniu". Jak zaczniesz kogoś poprawiać, to najpierw zacznij od siebie :].

  • Papa Smerf, 2011-02-22 20:51 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Stefanie, przemyslaw1954 i Już realista to ta sama osoba pisząca pod innymi nickami:)

  • Stefan Burczymucha (AtPGJN), 2011-02-22 20:53 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Tak myślisz Papo? :).

  • czlowiek, 2011-02-22 20:54 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ten to ma pisownie super pozdrawiam.

  • Papa Smerf, 2011-02-22 20:56 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Już niejednokrotnie miałem nieprzyjemność wdawać się w "dyskusje" z tym osobnikiem - wiem co piszę:)

  • Stefan Burczymucha (AtPGJN), 2011-02-22 21:04 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Przemysław dla mnie też jest dobrze znany z forów :) Papo taka uroda dyskusji na forum. Można być tutaj kim się chce i jak się chce :).

  • Przemysław (ANuZZZ), 2011-02-22 21:15 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Szkoda że dyskusja zbacza z torów. Ale gdyby temat został podtrzymany zapowiada się dobrze. Panie SB -- po prześledzeniu mego blogu odnajdzie Pan co miałem na myśli. http://przyjaznapolska.blog.onet.pl/.

  • Papa Smerf, 2011-02-22 21:16 Cytuj Zgłoś nadużycie

    OK. Tylako dlaczego w takim razie ten gość żąda byśmy nie byli anonimowi? Sam z kolei kombinuje z nickami i uważa się za doskonałość i to nie tylko moralną. Od razu widać, że to synuś "pałkownika":)

  • 1
  • 2

Reklama