Wiatrakowa niekończąca się historia

Dyskusja dla wiadomości: Wiatrakowa niekończąca się historia.


  • paskuda (AN0W6G), 2011-02-16 08:32 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Hej Berger! Nie piszę pan, bo Pan z godnością się zachowuje- w każdym zakątku Polski jest taki sam scenariusz - najpierw pocztą "pantoflową opowiadanie historii o wyjąatkowych korzyściach( i to osobom słabo zorientownym w temacie- w Polsce probllem jest mało znany), a potem oficjalne wykłądanie grubych pieniędzy i kupowanie kogo się da- obrzydliwe- ciekawe, czy ci tzw inwestorzy uiścili podadek od darowizny, którą tak rozdają. Po serii obiecanek przypuszczają atak- bez ceregieli i nie przebierając w środkach. Chamstwo typowo unijne- bez skrupułów, bo w oczach tylko pieniadze, ani odrobiny człowieczeństwa. Rozkradną nam Polskę - naszymi rękami! Obudźmy się wreszcie. Możemy zostać z paroma srebrnikami w ręku i bez dachu nad głową- ludzie bez ziemi - niczyji! Wiatraki są w Polsce niepotrzebne, każdy zdrowo myślący człowiek to powie- tak samo jak biegazownie w naszej strefie klimatycznej są bzdurą wierutną- chodzi tylko o nasze pieniądze i naszą ziemię. Proszę nie dajmy się- takim Birgerom, czy butwickim, czy jeszcze jakimś innym nacjom.

  • S, 2011-02-16 08:55 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Mam 6 hektarów pola na terenie gminy Gromadka. Chętnie wydzierżawię tenen pod taką inwestycję. Dodam tylko, że teren ten jest usytuowany tuż przy byłym lotnisku Krzywa gdzie wiatr nie przestaje wiać. Nie znam argumentów, które mogłyby mnie zniechęcić do farmy witrowej. Jeśli ktoś będzie zainteresowany to w kolejnym kometarzu zostaię swój adres email.

  • widz (AN0AXw), 2011-02-16 09:54 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Czy Polska Paskudami stoi? Ludzi którzy chcą wyłożyć własne ogromne pieniądze nazywa złodziejami. Bezmyślny tępy paskudny Paskud. Wszystko co mogło by oczyścić atmosferę i przysporzyć Polsce korzyści oraz tych którzy budują miejsca pracy uważa za podstęp i zamach na jego ziemię. Siedź chłopie na tej swojej ziemi. Uprawiaj co tylko chcesz. Ale swą beznadziejną zawiścią nie blokuj innych.

  • asia (ANbBwi), 2011-02-16 11:06 Cytuj Zgłoś nadużycie
  • Janusz Berger (Green Bear) (e54o2O), 2011-02-16 12:09 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Szanowni Państwo, Poniżej zamieszczamy kluczowe fragmenty tekstu informacji prasowej, która została przekazana lokalnym mediom po spotkaniu z wójtem gminy Warta Bolesławiecka Panem Mirosławem Haniszewskim w dn. 11 lutego br. Pragniemy podkreślić, że inwestycję chcemy zrealizować z gminą i dla gminy, a nie przeciwko niej. Zacytowany w powyższym artykule komunikat przesłany przez Panią Butwicką był zbyt emocjonalny i nie odzwierciedla stosunku kierownictwa Green Bear do władz lokalnych. Wójt jako gospodarz gminy ma obowiązek wsłuchiwać się w głosy mieszkańców - to dla nas oczywiste. Chcemy mieć jednak pewność, że decyzje Wójta i Rady Gminy są i będą podejmowane na podstawie woli większości mieszkańców. Dlatego będziemy docierać do wszystkich sołectw z pełną, prawdziwą informacją o energetyce wiatrowej i odnawialnych źródłach energii oraz pokazywać przykłady zwykłych ludzi (zwykłych w najlepszym tego słowa znaczeniu), którzy od lat mieszkają z rodzinami w sąsiedztwie farm wiatrowych, cieszą się dobrym samopoczuciem i zdrowiem, a ich gminy pięknie się rozwijają. Z INFORMACJI DLA MEDIÓW: Około miliona złotych rocznie tytułem podatku od nieruchomości, jednorazowa dotacja W wysokości 210. 000 euro do podziału między wszystkie sołectwa oraz zatrudnienie lokalnych firm i pracowników przy budowie farmy wiatrowej w gminie Warta Bolesławiecka – to oferta jaką złożyli na piśmie wójtowi Mirosławowi Haniszewskiemu przedstawiciele firmy GB Bolesławiec 202 Sp. Z o. O. W związku z planowaną inwestycją zadeklarowaliśmy wolę przekazania na cele rozwoju Gminy Warta Bolesławiecka, w tym między innymi cele budowlane oraz sponsorskie, równowartości 10. 000 euro od każdej turbiny wiatrowej o mocy 3 MW wybudowanej przez spółkę na terenie gminy Warta Bolesławiecka. Oznacza to, że gmina - poza około milionem złotych podatku od nieruchomości rocznie (około 20 milionów złotych w przewidywanym czasie funkcjonowania farmy) – otrzyma jednorazową dotacją w wysokości 210. 000, 00 EUR. Tę kwotę firma chciałaby przekazać dwuetapowo: połowę po uzyskaniu pozwolenia na budowę inwestycji oraz połowę po uzyskaniu prawomocnego pozwolenia na użytkowanie farmy wiatrowej. W przypadku zainstalowania turbin o mocy jednostkowej 2 MW kwota ta zostałaby proporcjonalnie przeliczona. Szczegółowe przeznaczenie pieniędzy ich podział oraz termin wydatkowania, a także forma prawna, na podstawie której zostałyby one przekazane na rzecz gminy, zostałyby uzgodnione w odrębnym porozumieniu zawartym pomiędzy gminą a spółką GB Bolesławiec 202 Sp. Z o. O. Po uzyskaniu niezbędnych, ostatecznych pozwoleń na budowę. Wszędzie tam, gdzie są nasze inwestycje i gdzie mieszkańcy przyjmują nas do swoich społeczności stajemy się dobrym sąsiadem, który nikomu nie szkodzi i chętnie podaje pomocną dłoń. Tak jest na przykład w gminie Świecie nad Osą. Dzięki nam powstała tam nowoczesna hala sportowa dla dzieci z Zespołu Szkół i Placówek nr 1. Jej uroczyste otwarcie z udziałem uczniów, dyrekcji, wójta i wojewody kujawsko-pomorskiego odbędzie się wkrótce. Podobnie może być także w gminie Warta Bolesławiecka, jeśli Rada Gminy i wójt poprą proponowaną przez nas czystą i ekologiczną formę czystą pozyskiwania energii Z wiatru. Ze względu na liczbę i zakres planowanych prac już teraz rozpoczynamy poszukiwania dobrych lokalnych firm i pracowników z terenu gminy, których moglibyśmy zatrudnić przy budowie farmy wiatrowej. Dodatkowe informacje: Janusz Berger. Menedżer ds. Komunikacji. E-mail: [email protected].

  • ja (ANI15u), 2011-02-16 12:16 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Taka farma wiatrakowa to same korzyści ale nie w pobliżu domostw.

  • Janusz Berger (Green Bear) (e54o2O), 2011-02-16 12:40 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A propos odległości od domostw. Wiatraki, których użyjemy są najnowocześniejszymi i bardzo cichymi urządzeniami. Najbliższy inwestycji dom znajduje się w odległości 530 m od planowanej farmy wiatrowj wobec czego szum wiatraków, jeśli w ogóle będzie słyszalny, to jego poziom będzie niższy niż na przykład odgłosy ruchu kołowego dobiegające z trasy A4.

  • Reklama

  • rolnik z miasta (AE7oCS), 2011-02-16 12:53 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Wieśniakow pan nie przekona. Na całym swiecie by chcieli zeby farma była bo to same korzysci ale nie kolo domu - czyli na syberii albo na pustynie. Zascianek i tyle.

  • wynocha (ANTBRu), 2011-02-16 12:58 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Bezpieczna odległośc to minimum 3-5 km- tak jak jest w Czechach- o tym Pan Berger, już trzeci z kolei rzecznik firmy ( szybko ich zmieniają, jak rękawiczki) nie wspomina. Proszę niech Pan sobie sam postawi koło swojego domu 150 metrowe kolosy. Przyjedziemy i zobaczymy jak Pan jest zadowolony. Na spotkaniu 11 lutego kiedy to rzecznik firmy przybył z bodajże 12 rolnikami ( wcześniej potajemnie odbyło się spotkanie w Opałkowej Chacie z rolnikami, gdzie pewnie usilnie ich przekonywano, że dzieje się im krzywda- o tym firma o oczywiśćie nie pisze) starał się przekonać, że są inne sposoby przeforsowania budowy farmy wiatrowek-ciekawe do czego MOGĄ SIĘ JESZCZE POSUNĄĆ? Kasa, kasa, kasa o to chodzi firmie, nie o Was mieszkańcy GMINY. Czy ktoś wcześniej o was zabiegał? Kasa, kasa, kasa.

  • ja (ANIlDl), 2011-02-16 13:09 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ludzie ze wsi nie są głupi, już nie raz przekonali się o niby dobrych intencjach.

  • precz z Tomaszowa (ANTBRu), 2011-02-16 13:15 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie bardzo rozumiem co Pan Berger próbuje udowodnić- na spotkaniu okazalo się, że lista osób które chcą wiatraki obejmuje 20, lista przeciwników okolo 870 osób. Oczywiście najlepiej przemilczeć to i napisać, że Pan Wójt sabotował spotkanie. Przez dwa lata firma greenbear po cichutku działala, nie informując mieszkańców gminy sama o takim przedsięwzięciu czy pogwałciła kodeks podpisany przez firmy wiatrowe gdzie jeden z podpunktów, brzmi, że firma jest zobligowana w momencie przystąpienia do jakichkolwiek działań do natychmiastowego poinformowania mieszkańców. A tutaj jaki śliczny poślizg, 2 LATA-)()).

  • Przemysław (AN0Af8), 2011-02-16 13:20 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Czy wy to widzicie! Około miliona złotych podatku od nieruchomości. To jest milion który Wy zapłacicie potem w cenie prądu. W ten sposób w Polsce powstają mity jakie to dobre są samorządy. Te wszystkie bonusy muszą się gdzieś wrócić. Podobnie jest z działkami budowlanymi. Sprzedają je ludziom w przetargach aby wywindować w kosmos ceny. Potem za te pieniądze udają dobroczyńców. To sprytnie uknuta pajęczyna. Niestety dlatego że nie brakuje takich jak ten " wynocha" Ciemny i zawistny pieniacz.

    Kliknij w obrazek, aby powiększyć.
  • Janek W. (evggAV), 2011-02-16 13:25 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Cała prawda o wiatrakach...

    Prosto z polski!

    2011-02-16, 14:05WITAM PANIE BERGER! Teraz to Pan jest bardzo rozmowny i aktywny. Pana problem jest to że myślał Pan że to wiocha można załatwić sprawę po cichu! Błąd tu mieszkają także młodzi, wykształceni ludzie, którzy zainteresowali się tematem i zaciągneli wielu opini jak i również odwiedzili kilka farm i poznali opinię ludzi nie związanych z Pana interesami. Teraz chce Pan udzielać informacji, nawiązać kontakt z ludzmi my wiemy jakie pieniądze może Pan stracić!

  • MIESZKANIEC (evggAV), 2011-02-16 15:03 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Pieniędzmi walczy pan o pieniądze! He he.

  • a kuku (ANTBRu), 2011-02-16 15:08 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Pan Berger oczywiście pomija jakie naprawdę obowiązują pomiary hałasu. 500 metrów od domu to bardzo blisko, wyobrazicie sobie te 150 metrowe kolosy w ilości 30 wiatraków- DRUGA RZECZ. Myślicie, że firma Greenbear poprzestanie tylko na określonej ilości? Przecież więcej wiatraków to więcej kasy. Stoi sobie killadziesiąt wiatraków i hałasuje, w nocy także, przecież w nocy też wiatraki pracują-tego się nie mówi. Rzucają cień- nie ma zmiłuj się. Światła w nocy, żeby samoloty się nie porozbijały. Te słynne krytykowane infradzwięki. Wynoszą się wszystkie gryzonie i małe zwierzęta. Wiem, że w Niemczech zaraz za granicą multum wiatraków. Pojedzcie i porozmawiajcie z tymi co mieszkają w pobliżu wiatraków. O dziwo, opinie sa wyłącznie negatywne. Niemcy nie protestowali kiedy wchodziły do nich wiatraki bo i po co. Nikt nie widział żadnego zagrożenia. To był nowy temat W tym roku Merkel ujawniła niemiecki raport skrzętnie skrywany- dotyczył on oceny wiatraków na środowisko oraz korzyści-wiadomo w Niemczech wiatraki stoją od kilkunasu lat. Ocena raportu jest jednoznacza-WIATRAKI NIE SĄ KORZYSTNE DLA LUDZI I ICH NAJBLIŻSZEGO ŚRODOWISKA I WCALE NIE SĄ KORZYSTNE FINANSOWO. Teraz czas na Polskę, my pocierpimy kolejne naście lat, a potem Albania, i coraz niżej.2011-02-16, 15:10Z tego co wiem, firma juz proponowala określone wsparcie finansowe dla wójta odnośnie wiatraków. Zaraz zaraz jak się takie coś nazywa? ).

Reklama