Roman i Nowak: kolejna awantura na sesji

Dyskusja dla wiadomości: Roman i Nowak: kolejna awantura na sesji.


  • Niemim (AHdDaQ), 2010-07-03 01:41 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Lolka nic nie rozumiesz! W bolesławcu jest kilka firm ogrodniczo-porządkowych np. Bugaj, Jagielski itp. Co do radnego i męża pani rzecznik to są (albo byli) dwie papuszki nierozłączki!2010-07-03, 01:51Ps. Przyjmując sposób myślenia radnego można zadać pytanie - czemu firma z nowogrodzca wykonuje wszystkie duże prace kanalizacyjne w bolesławcu, a bolesławieckie firmy wykonują drobne prace.

  • Koniku -- ja w temacie przedszkoli/ oraz żłobków / Sam będąc na kilku spotkaniach oraz czytając media zorientowałem się że jest duże zapotrzebowanie na przedszkola i żłobki. Niestety tylko na takie gdzie cena jest niska. Ten warunek spełniają przedszkola państwowe gdyż są w 100% dotowane. I to też jest w prostej linii dofinansowywanie prywatnych ludzi. Zamiast przeznaczać dla przykładu sumę X na jedno przedszkole można by tą sumę przeznaczyć na dofinansowanie 3 przedszkoli komercyjnych. Dopłacając do ceny czynszu. To taka wyjątkowa sytuacja do czasu aż społeczeństwo na tyle się wzbogaci aby stać je było na opłacanie wyższego czynszu. Pozdrawiam Pana.

  • A czyje są przedszkola państwowe? Wydawało mi się, że państwa. Zabrać jednym i dać drugim - bez sensu. To jak zabierzemy kasę państwowemu to ono będzie droższe od prywatnego. Nikt nie odda tam dziecka, a więc trzeba je zamknąć.I kilka osób straci pracę. Chociaż dla Ciebie może to mieć sens. Przedszkolanki na państwowym garnuszku to prawie urzędniczki. A Ty występujesz przeciwko urzędnikom. Nie będzie premii, nagród i w ten sposób dodatkowo miasto zaoszczędzi. Potem po kolei przekażemy kasę innych instytucji w prywatne ręce i w ten sposób rozwiążemy problem aktualnych urzędników. Powstanie nowa klasa urzędników: prywatnych.2010-07-03, 08:44Przemysław1954 Wolna Kwota Janosik

  • Fiołek (ekhcg9), 2010-07-03 09:24 Cytuj Zgłoś nadużycie

    I kolejne zagadnienie, na którym Przemysław zna się jak kura na pieprzu. Otóz oświecę Cię, że miasto dotuje w takiej samej wyskości do dziecka zarówno w przedszkolu publicznym jak i prywatnym (ok. 75% kosztów utrzymania). Różnica w cenie polega na tym, że w pryw. Przedszkolu masz często więcej zajęć (angielski, basen itp. ). Jeśli chcesz aby Twoje dziecko miało w publicznym przedszkolu dodatkowe usługi to musisz za nie extra zapłacić. Proszę Cię nie wypowiadaj się w tematach, o których pojęcia nie masz. Ps. "Papuszki" Niemim, to sobie możesz na giry założyć.

  • Peter (AE7Irs), 2010-07-03 09:44 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Prosze zobaczyć spacerując przez miasto ile sie teraz dzieje, buduje. Wszystko pięknieje a boleslawiec robi sie coraz bogatszy. Nie było tak jeszcze nigdy jak żyję te prawie 40 lat. Polacy to tylko narzekają i niedoceniają tego co mają na czele z tym rozpieszczonym i niewychowanym narcyzem Panem Nowakiem. Może coś by zrobił porzytecznego dla ludzi a nie tylko na swoją kieszeń sie patrzy a jak sie mu tak bardzo nie podoba to może spowrotem do Paryża, tam jest lepiej!

  • Szafira (AtPGVW), 2010-07-03 09:53 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Znam poprzednią właścicielkę "Starówki", i wiem to od niej, że chciała dalej prowadzić, ale twierdziła, że nie ma szans. Miedzy wierszami dało się wyczytać, że lokal dostanie właściciel zamku w Kliczkowie ( nie wiem czy tak jest ).

  • Panie Fiołku - to proszę zapozna udogodnieniami dla prywatnych przedsiębiorców chcących otworzyć przedszkole. http://www.przedszkola.edu.pl/_publikacje06/pomysl_na_biznes_przedszkole.htm Jak Pan sam zauważy jest jednak różnica w traktowaniu obu podmiotów przez urzędy.

  • Reklama

  • Zaćmiona (AN0oxT), 2010-07-03 11:02 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Do Peter: Dzieje się i buduje tylko w rynku. Nigdzie więcej. A nie wiem czy wiesz, że poza rynkiem również mieszkają ludzie o których szanowny pan Roman bardzo skutecznie stara się zapomnieć. Jeżeli w kolejnych wyborach znowu wygra pan Roman ja się wyprowadzam. Najlepiej gdzieś za granicę, bo czytając najnowsze sondaże widzę, że prezydentem Polski zostanie pan Komorowski a od patrzenia na tego człowieka niedobrze mi się robi. A co do starówki to pan Nowak ma rację. Widzę reklamy na oknach tej restauracji i bardziej mi to przypomina świat kurczaków a nie restaurację.

  • Również do Peter -- niestety czy to się Panu podoba czy nie to tacy jak Nowak utrzymują urząd i dają na inwestycje najwięcej. Gdyby Pan płacił tyle za każdy metr kwadratowy swego mieszkania zrozumiał by Pan o czym mowa.

  • Escobar (AtPxsY), 2010-07-03 11:47 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Sam się sobie dziwie, ale w tym co mówi Przemysław jest wiele racji. Krótko móiąc jak najmniej urzędów, jak najwięcej przedsiębioróćw. A co do Grecji to jej kryzys spowodowany był m.in. chorym stosunkiem osób zatrudnionych w sektorze prywatnym do zatrudnionych w sektorze publicznym (bodajże ponad 50 % osób zatrudnionych było w sektorze publicznym), a nie tym, że ludzie nie płacili podatków (to ewentualnie skutek, a nie przyczyna). Jednego tylko nie rozumiem, skoro Przemysław ma takie wolnorynkowe poglądy co robi ta flaga w jego avatarze?

  • Fiołek (ekhcg9), 2010-07-03 11:55 Cytuj Zgłoś nadużycie

    I znów robisz Pan Panie Przemysławie zasłonę dymną, aby ukryć swoją niewiedzę. Nie rozmawiamy o Warszawce (bo guzik mnie ona obchodzi) tylko o Bolesławcu, w którym dotuje się prywatne przedszkola. Do tej pory powstały 3 i świetnie się mają. Gdyby było zapotrzebowanie na kolejne to zapewne ktoś by je otworzył. Nie znasz Pan prawideł rynku "popyt-podaż"? Jak miasto nie budoje przedszkoli to krzyczysz Pan, że to priorytet. Ale jakby miasto zaczęło ich budowę to wypisywałbyć Pan, że to kary godne że z podatków wszystkich mieszkańców, których problem nie dotyczy. Krzyczałbyś też Pan, że miasto budjąc przedszkole jest konkurencją dla prywatnej inicjatywy i odbiera ludziom chleb. Jeszcze raz proszę, jeśli się Pan w czymś nie orientuję to błagam (dla dobra mieszkańców) nie wypisuj Pan bzdur. Ciągłym narzekaniem nie rozwiniesz Pan firmy. A jeśli uważasz Pan, że trzeba coś zrobić to zrób to, a nie tylko kontestacja.

  • To jakieś niezrozumienie sprawy Pani Fiołek. Tak to prawda że jestem zwolennikiem reguł wolnorynkowych. Jednak w przypadku gdy następują niezrozumiałe dla mnie wydatkowania pieniędzy obywatelskich wskazuje inne bardziej potrzebne cele niż te naganiające wyborców. Budowanie i tworzenie inwestycji komercyjnych przez skarb państwa /w tym samorządy /uważam za niedopuszczalne. Można natomiast stymulować pewne pilne potrzeby społeczne wspomagając budżetem. Jak Pan zauważył nie narzekam. Trzymam się konsekwentnie swego tematu i wyrażam swoje zdanie. Ogólnie popieram i postuluję za zmniejszeniem obciążeń obywateli. To zdecydowanie najlepszy i najskuteczniejszy sposób na rozwiązanie wszystkich bolączek. Gdy to się uda każdy będzie lepiej żył. Jeśli uważnie Pan czyta to ja nie jestem wrogiem urzędów lecz piętnuje coraz to nowe sposoby ukrytej fiskalizacji i nadmiernego ich rozrostu.

  • Fiołek (ekhcg9), 2010-07-03 12:12 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ucieka Pan od tematu w ogólne tezy... sprytne.2010-07-03, 12:15Proszę przeczytać swojego posta z wczoraj z jaką to pewnością wypowiadał się o zasadach i modelu wsparcia prywatnych przedszkoli w B-cu... a wszystko okazało się nieprawdą. (2010-07-03, 05: 13).

  • Papa smerf (AtPx54), 2010-07-03 14:24 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Greckie podatki: http://www.adamduda.pl/2010/04/29/greckie-podatki/
    To miód na serce Przemysława.

  • Noir Lotus, 2010-07-03 14:38 Cytuj Zgłoś nadużycie

    "Niemiec to jest robot. Wstaje o szóstej, jedzie do pracy, upija się zgodnie z kalendarzem, raz w tygodniu. A wiesz, kto to jest Grek? Grek to dobra zabawa, przyjaciele, rodzina. Ja zawsze po pracy spotykam się z przyjaciółmi. Siedzimy, gadamy, odwiedzamy się nawzajem. A Niemiec, czytałem o tym w gazecie, nawet u swoich sąsiadów nie bywa w domu. Jakbym chciał być Niemcem, tobym się przefarbował na blond i zaczął wstawać o szóstej. Ale nie chcę. I niech oni się wreszcie odpieprzą od nas i naszej gospodarki!"Dla Greka to jest najważniejsze :-))) i tak powinno być. Niestety w całej Europie wprowadza się niesłychanie drogie "standardy unijne" w księgowości, w ochronie środowiska, w budownictwie... Grecy nie chcą na to łożyć u siebie i mają rację!Gdyby nie unia radziliby sobie doskonale jak radzą sobie od starożytności :-))).Moje szczęście, że do unii tak daleko... :-)))).

Reklama