ZEC – bliskie spotkanie z prywatyzacją

Dyskusja dla wiadomości: ZEC – bliskie spotkanie z prywatyzacją.


  • Odbiorca ciepła (AtJjB0), 2012-03-22 17:24 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Oj jaki dobry prezydent, kto by pomyślał... To ważniejsze "trzynastki" kilkudziesięciu pracowników i swojaków w radzie nadzorczej i zarządzie niż rachunki za ciepło tysięcy bolesławian? No, no...

  • po prostu człowiek (AtPGVn), 2012-03-22 18:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Banda kolesi, rączka rączkę myje w ''ciepłej wodzie'' -na pal z zarządem!

  • Rafi, 2012-03-22 18:56 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Niech Pan Przemysław się wypowie on wie lepiej bo prawi swe mądrości ;).

  • Nie ma się czym przejmować. Jeżeli to taki dobry kąsek to dadzą następne oferty. Tak naprawdę trudno powiedzieć co będzie lepsze, prywatyzacja czy jej brak. Ale tłumaczenie że pracownicy boją się o trzynastki jest już niepoważne.
    Tak naprawdę już tą wypowiedzią się jako tako określili i ludzie będą im to pamiętać.
    Urząd Regulacji Energetyki może i nie pozwala windować cen ale pozwala na wzrost opodatkowania i akcyz więc ja bym nie pokładał tam nadziei.

  • Papa Smerf (AtPx54), 2012-03-22 19:02 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Kurczę, pracownik ZEC-u twierdzi, że to ZE|C to nie jest własność prezydenta. Na pewno ZEC nie jest własnością pracowników lecz bolesławian. A myśmy wybrali prezydenta, żeby w naszym imieniu zarządzał naszym majątkiem i to on ma prawo decydować, co robić z ZEC-em. Pracownicy zapomnieli, że ich praca jest SŁUŻBĄ dla bolesławian.

  • Loża Szyderców (AMO5hw), 2012-03-22 19:50 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jest jedna rzecz której nie bierzemy pod uwagę - czy prywatyzacja będzie dla nas gwarancją niskich rachunków?

  • Jester (ANyiTp), 2012-03-22 20:06 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Predzej czy później i tak ZEC zostanie sprzedany, bo bedą potrzebne pieniądze na odszkodowanie dla spółki której uniemożliwiono budowę galerii handlowej przy ulicy Łokietka.
    2012-03-22, 20:13PS.
    A propos tekstu, że "duży może więcej".
    Gdy ostatnio byliśmy z żonką w Egipcie takim tekstem -wypowiedzianym łamaną polszczyzną- zaczepił -moją panią - pewien rosły przedstawiciel kontynentu afrykańskiego.

  • Reklama

  • też polak (AtPxDM), 2012-03-22 20:57 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Co by tu jeszcze spieprzyć?

  • CD (An2wFk), 2012-03-22 23:41 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Światełka, fontanny, centrum skorup i basen z zimną wodą. Kasa poszła. Przedszkolaków już złupił i chyba więcej z nich nie wyciśnie, teraz trzeba jakoś tą dziurę załatać.
    Najlepiej niech sprzeda ratusz!

  • Krytyk (Am69Vk), 2012-03-23 10:57 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Panie Prezydencie który robi z nas głupców. Czy my społeczność Bolesławca nie możemy, nie umiemy, nie jesteśmy zdolni, by mieć samodzielnie z ZEC-u korzyści. Czy Pan Prezes to głupek, który bez kapitału zagranicznego nie będzie potrafił dobrze i z korzyścią dla nas poprowadzić Spółki. Jeśli tak, to niech Pan zmieni prezesa na mądrzejszego a nie próbuje sprzedać ZEC zagranicznemu kapitałowi by nas zaprzedać jak niewolników. Nie wiem na jaką literaturę się Pan powołuje próbując podjąć decyzję o sprzedaży. Pewnie znowu jakiś Pański przydupas dla wywołania w Panu zachwytu zmanipulował Pańskie wiedzenie spraw.

  • Może jest możliwość sprzedaży zakładu pracownikom. Jako akcjonariat pracowniczy z zaznaczeniem zakazu dalszej odsprzedaży.
    Brak tam prawdziwego managera który jednocześnie zadba o interes ludzi tam pracujących jak i o jak najniższe ceny dla mieszkańców.
    Władze miasta powinny jak najszybciej wyzbywać się wszystkiego co może być prywatne, tymczasem mechanizm jest całkowicie odwrotny. Powstają inwestycje państwowe -- powrót do socjalizmu. Pan Prezydent zamiast walczyć o rozwój miasta / przedsiębiorczość, usługi, turystyka / morduje je i wyludnia /.
    ROZWÓJ PAŃSTWA TO ROZWÓJ FIRM PRYWATNYCH A NIE URZĘDÓW
    Każda złotówka wydana przez urzędy przyczynia się do wzrostu opłat i upadku.
    Tymczasem każda złotówka zarabiana przez obywateli przyczyni się do rozwoju.

  • Sławek, 2012-03-23 11:33 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To będzie pierwsza spółka protestująca przeciw przejęciu przez KGHM.
    Do tej pory większość negocjowała solidne gwarancje pracownicze i skakała z radości. Cóż, trudno to zrozumieć ale skoro nie KGHM dzisiaj to pewnie jakiś zachodni koncern za kilka lat.

  • kalla, 2012-03-23 12:24 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~Loża Szyderców napisał(a): Jest jedna rzecz której nie bierzemy pod uwagę - czy prywatyzacja będzie dla nas gwarancją niskich rachunków?

    Otóz to - pracownicy martwią się o własny interes co jest oczywiste natomiast nikt nie wspomina o efektach ewentualnej prywatyzacji dla pozostałych mieszkańców miasta.
    Pozatym czy pracownicy uważają,że nie godząc się na warunki prywatyzacyjne mają zapewnioną pracę w firmie do emerytury i są zupełnie nietykalni? Bzdura! Zatrudnienie zawsze można zmniejszyć.

  • Loża Szyderców (AMO5hw), 2012-03-23 17:07 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Przemysławie dlaczego uważasz że państwowe firmy to socjalizm? Jeśli uznamy że każda z tych firm będzie prowadzona dla zysku to jest to wg mnie czysty kapitalizm. Dlaczego państwowe ma znaczyć źle zarządzane lub stratne?

  • Państwowe nie jest złe, zresztą nie nazywajmy ZECu firmą państwową. To spółdzielnia, bo korzystają z niej tylko bolesławianie i bolesławianie nią zarządzają. Tak samo Bolesławianka nie jest firmą państwową tylko spółdzielnią.
    Uważam że dyrektor może mieć taki sam wpływ na firmę jak manager.
    Tylko że problem leży w czymś innym. Spółdzielcom problem jakości dyrektora wisi, bo już się przyzwyczaili tylko do oddania głosu w wyborach a przez cztery lata niech się dzieje co chce. Gdyby zażądali fachowca na stołku i się interesowali na pewno byłoby lepiej. Nikt nie gwarantuje że manager będzie lepszy od dyrektora, bo to tylko inna nazwa stanowiska. Manager może być przywieziony w teczce, może być kumplem kogoś tam, może być rodziną...
    ZEC to u nas monopolista i nie ma obawy o to że jak manager będzie rządził to wybudują obok drugi konkurencyjny. Nie wybudują bo to za duży koszt a odbiorców już będzie mniej bo się podzielą między dwa zakłady.
    KGHM niby jest w większości prywatny a robią z nim co chcą, prezesów przywożą w teczkach a spółki sprzedają przekrętom tak jak Dialog sprzedał się Netii.
    Trzeba się tylko bardziej interesować bo mamy wpływ jako wyborcy na tą firmę (jeszcze). Przyjdą jakieś burki co wykupią i wpływu nie będzie już żadnego. Co najwyżej dostaniemy pismo, takie jak z Tauronu czy PGNiG ostatnio dostałem - "jeżeli nie podobają się panu warunki nowej umowy może pan ją wypowiedzieć". Tylko gdzie ja pójdę jak to monopolista albo ceny u innego nie różnią się wcale?
    W Wałbrzychu nie spodobały się decyzje RM to zebrali 12 tysięcy podpisów za odwołaniem rady miasta. Nie będą się podobały rachunki za ogrzewanie? Można będzie zebrać 5 tysięcy podpisów za odwołaniem RM.
    A co zrobimy jak firma będzie prywatna?

  • 1
  • 2

Reklama