Czytając wszystkie wcześniejsze wpisy myślałem o tej sprawie tylko tyle że może być to jakaś propaganda do czasu gdy dostałem maila od pana j. Może zaczne od początku: w czasie finału przystąpiłem do internetowej licytacji m.in. terminarza 23ŚPA wystawionego przez bolesławiecki sztab WOŚP. Tak się okazało że wygrałem tą aukcję i wpłaciłem pieniądze na konto WOŚPu po czym oficer prasowy JW w Bolesławcu wysłał dla mnie wylicytowany terminarz zamiast znaczka z pieczątką umowy JW z Pocztą Polską. Od 3 tygodni jestem właścicielem kalendarza a tu 9 lutego otrzymuje maila o treści:
Wiadomość od: h-j, wysłana z komputera o numerze IP: 10. 214. 8. 45.
Treść wiadomości.
Proszę o przesłanie adresu na który wyślę dzisiaj przedmiot/ przedmioty - które wygrała/ wygrał Pan/ Pani w mojej aukcji, tj. Sztabu WOŚP w Bolesławcu
Mój adres e-mailowy:
Koszty przesyłki ustalę na poczcie w zależności od wielkości przedmiotu - liczę, że otrzymam zwrot.
Chcę Pani/Panu wysłać przedmiot/ przedmioty jak najszybciej.
Pozdrawiam
HJ (dane wszystkim znane ale wykreślam żeby nie było).
Moja witryna internetowa
Https :/ ites. Google. Com/site/wospboleslawiec2012/
Tel. Kontaktowy 509815836
O ile kontakt ze strony oficera prasowego 23pa oceniam jako wzorcowy o tyle ze strony bolesławieckiego sztabu po tym mailu czuje się zniesmaczony gdyż wygląda mi to na próbę wymuszenia znikomej to nikomej ale kwoty nikomu nienależnej. Co mam robić? Zgłaszać sprawę na policję? Czy ktoś prowadzi działania w sprawie nieprawidłowości w bolesławieckim sztabie wośpu?