(...)
Para z Bolesławca walczy o życie zwierząt. Są zdesperowani
Dyskusja dla wiadomości: Para z Bolesławca walczy o życie zwierząt. Są zdesperowani.
-
-
Wniosek jest jeden - się nie opłaca trzymać zwierząt w domu :)
-
anonim (woAgg) napisał(a):
Pokaż cytat(...)
Zanim zdecydowaliśmy się utworzyć zbiórkę, długo radziliśmy sobie sami, zwierzaki przeszły wiele operacji, zabiegów, chorób. Nikogo nie zmuszamy do wpłat. Każdy sam podejmuje decyzję. Pozdrawiam.
-
Druzgocąca tragedia!
-
Pewnie jak ktoś walczy tak o zwierzęta to nie ma dzieci. A uczucia przrzucil właśnie na zwierzęta
-
Jak można się z Państwem bezpośrednio skontaktować, aby pomóc?
-
Myślę także, że warto skontaktować się ze Stowarzyszeniem Pomocy Zwierzętom z Bolesławca, sądzę, że członkowie stowarzyszenia Państwu pomogą.
Tel. 790 790 848. -
Anna (hj8bB) napisał(a):
Pokaż cytatJak można się z Państwem bezpośrednio skontaktować, aby pomóc?
Można wejść na bazarek i napisać do Katarzyna Nowak https://www.facebook.com/groups/648774807772305/?ref=share
-
Ale czemu ty chcesz mówić komuś jak ma żyć xd to nie twoja sprawa. Zwierzę to członek rodziny.
-
Czy wy sie ludzie dobrze czujecie ,macie empatie i najmniejszą wiedze o zwierzetach?? Bo chyba nie...
Zachecam do adopcji chociaz jednego zwierzaka i uratowania mu zycia,a potem piszcie takie bzdury -
Anna (hj8bB) napisał(a):
Pokaż cytatJak można się z Państwem bezpośrednio skontaktować, aby pomóc?
https://www.facebook.com/groups/648774807772305/?ref=share
Można wejść na bazarek i skontaktować się z Katarzyna Nowak. -
Anna (hj8bB) napisał(a):
Pokaż cytatJak można się z Państwem bezpośrednio skontaktować, aby pomóc?
Proszę odnaleźć na FB grupę "Bazarek na leczenie zwierzaków Patrycji".
-
Dla tych, którzy osądzają bez cienia empatii:
Nie prosimy o współczucie – tylko o zrozumienie.
Nie jesteśmy przestępcami ani oszustami. Wszystko, co robimy, robimy jawnie: są faktury, zdjęcia, dokumenty. Zrzutka jest przejrzysta, dostępna publicznie. Nie mamy nic do ukrycia.Wiem, że łatwo rzucać w Internetach słowami jak "pajacowanie", "psycholog", "uśpić", ale zanim coś napiszesz – zastanów się, czy sam chciałbyś przeczytać coś takiego, gdyby chodziło o Twojego psa, kota, bliskiego.
Bo my nie zbieramy na luksusy. Nie żerujemy na ludziach. Walczymy o życie istoty, które nie mogą mówić. Czy to naprawdę takie dziwne?Nie każdy musi rozumieć miłość do zwierząt. Ale jeśli nie potrafisz pomóc – po prostu przejdź dalej.
Hejt nie mówi nic o nas. Mówi bardzo dużo o Tobie. -
Ja też ma słabość do zwierzaków, mam kilka przygarniętych z różnymi chorobami, które nie mało kosztują. Jak to finansuję? To proste. Pracuję więcej. Kończy się sezon sezon truskawkowy. Dziennie można zarobić nawet 200-300 zł. Czyli dwie osoby 400-600 dziennie. Mając dodatkowe potrzeby finansowe przed pracą lub po pracy pobiegłabym do drugiej pracy.
-
anonim (dU2PdS) napisał(a):
Pokaż cytatJa też ma słabość do zwierzaków, mam kilka przygarniętych z różnymi chorobami, które nie mało kosztują. Jak to finansuję? To proste. Pracuję więcej. Kończy się sezon sezon truskawkowy. Dziennie można zarobić nawet 200-300 zł. Czyli dwie osoby 400-600 dziennie. Mając dodatkowe potrzeby finansowe przed pracą lub po pracy pobiegłabym do drugiej pracy.
I tak też robimy dokładnie.