Kryminał roku? Nie, dramat roku! Publiczne oświadczyny i prywatne pretensje Sławka Gortycha

Dyskusja dla wiadomości: Kryminał roku? Nie, dramat roku! Publiczne oświadczyny i prywatne pretensje Sławka Gortycha.


  • anonim (eV959B), 2025-03-16 23:31 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Gortych jest lekko (...) Raz się cieszy że media piszą o nim a teraz (...) pełny że napisali o tym co sam powiedział
    (...)?

  • anonim (eV95A9), 2025-03-16 23:48 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Czy jakikolwiek hetero pisarz zrobiłby taką imbę, gdyby media napisały, że się oświadczył?
    Nie, bo tak tylko umie (...) Gortych z prowincjonalnego Bolesławca

  • anonim (hjJoU), 2025-03-17 03:05 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Pewnie w tych książkach to sama (...)

  • Emilka (AmNBuN), 2025-03-17 06:55 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Niestety, pan Gortych nie dojrzał do tego, by być osobą publiczną. Popełnił razem z tym swoim managerem bolesławieckie sepuku. Dlaczego w Poznaniu i w gazecie LGBTQ+ "tak", a w Bolesławcu "nie"? Pomyślałam, że może chodzi o to, że dopiero teraz pisarz poczuł, co oznacza tutaj mieszkać i przestraszył się, że dopadła go małomiasteczkowa homofobia. Bardzo to przykre, do niedawna byłam dumna z niego, wspierałabym go w każdym przedsięwzięciu, stałabym murem za nim. Dzisiaj zmieniam zdanie o nim.
    Wniosek:
    Trzeba było zadzwonić do redakcji i poprosić o napisanie kolejnego artykułu, który dotyczyłby twórczości. Nic więcej.

  • anonim (woAnD), 2025-03-17 08:43 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Po czymś takim można jedynie stwierdzić iż to dzieciak a nie pisarz

  • anonim (hjcFN), 2025-03-17 09:10 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Gonić go,ciekawe co dalej. Dzieci?

  • anonim (ALxQMh), 2025-03-17 12:04 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Rozumiem, że on nie ma prawa do posiadania opinii na temat czyjejś opinii?

  • Reklama

  • anonim (ANGVTK), 2025-03-17 14:20 Cytuj Zgłoś nadużycie

    No i na cały powiat afera się zrobiła!

  • anonim (A8eRzs), 2025-03-17 15:05 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Faktem jest, że artykuł zaczął się od słów "Autor Kryminału Roku oświadczył się na Targach Książki" a nie choćby "Sławek Gortych wygrał plebiscyt Książka Roku". Czyli walić twórczość, vivat orientacja. To niestety szufladkuje twórczość i spłyca jedynie do nowinek z prywatnej alkowy. Dziwne, że kierując się równością, skoro orientacja homoseksualna waszym zdaniem jest normalnością, sami stygmatyzujecie jego i jego partnera i spłycacie do roli jedynie sławnych gejów.

  • grażyna, 2025-03-17 17:12 Cytuj Zgłoś nadużycie
    anonim (A8eRzs) napisał(a):

    Faktem jest, że artykuł zaczął się od słów "Autor Kryminału Roku oświadczył się na Targach Książki" a nie choćby "Sławek Gortych wygrał plebiscyt Książka Roku". Czyli walić twórczość, vivat orientacja. To niestety szufladkuje twórczość i spłyca jedynie do nowinek z prywatnej alkowy. Dziwne, że kierując się równością, skoro orientacja homoseksualna waszym zdaniem jest normalnością, sami stygmatyzujecie jego i jego partnera i spłycacie do roli jedynie sławnych gejów.

    Gdyby inny autor (pisarz z BC), heteroseksualny oświadczył się na Targach Książki, też byśmy dali taki sam tytuł. Ludzie czytają chętnie informacje o oświadczynach, bo to miłe, ekscytujące i romantyczne wydarzenie, a czytelnik takie właśnie lubi.

    W tytule "Bolesławiecki pisarz oświadczył się na Targach Książki" nie ma szufladkowania, spłycania "do alkowy", czy stygmatyzacji. Podobnie jak w tytule, w którym akcent jest rozłożony na dwa wydarzenia: sukces i oświadczyny, czyli "Autor kryminału roku oświadczył się..."

    Nie wiem, co napisać o twoim wpisie: "walić logikę" viva moja osobista pewnie nieuświadomiona homofobia i małostkowość?

    Ogólnie fajnie, że dyskutujecie na ten temat. Dużo rzeczy tu wyszło i zostało zaakcentowane. To, że Gortych i jego manager, który się chyba nie chce publicznie jako manager określać, wykazali się nadreakcją. To, że mniejszości muszą się tłumaczyć ze swoich wypowiedzi. To, że jest wiele głosów za równością małżeńską i przeciw.

    Każdy, kto tu pisał (chociaż w większości chyba panowie Gortych i B. anonimowo) przez moment musiał się nad tematem coming outu, jako osobistej decyzji, pochylić.

    Szkoda, że odważna zdawałaby się deklaracja Gortycha z Poznania, w Bolesławcu utonęła w jego żalach na los i złe traktowanie przez lokalnych dziennikarzy, bo ci ogólnopolscy są przez niego lepiej oceniani.

    Wiem, że średnio pisarz dostaje 2,90 zł za książkę i to żaden biznes (teraz autorka "Chłopek" podniosła ten ważny temat).

    Wiem, że Gortych ma wielkie pretensje o to, że za mało go promowaliśmy, a teraz robimy oglądalność na jego wystąpieniu.

    Przypominam, że pisaliśmy o jego sukcesach kilkukrotnie m.in. w tym materiale:
    https://istotne.pl/boleslawiec/wiadomosc/ftH/boleslawianin-slawek-gortych-z-ksiazka-roku-w-ogolnopolskim-plebiscycie

    Rozumiem, że w swym wielkim bólu i dramie, jaką z managerem rozegrali, nie chcą przyznać, że to nasze materiały z naszą oglądalnością mogą w końcu dotrzeć poza krąg już zaznajomionych z jego twórczością koneserów kryminału i może więcej książek się sprzeda.

    Ja nie mówię zaraz o dziękowaniu. Ale już o zmianie managera tak. Bo ten "lek na całe zło" nie umie zadbać ani o przychody pisarza, ani o promocję. O braku umiejętności rozmowy z dziennikarzami nie wspomnę :)

  • anonim (dtcHPT), 2025-03-17 19:07 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ciekawe ile tych głosów Gortych sobie sam kupił? Bo tak się teraz wygrywa takie plebiscyty

  • anonim (ANGVTK), 2025-03-17 22:01 Cytuj Zgłoś nadużycie
    grażyna napisał(a):

    Gdyby inny autor (pisarz z BC), heteroseksualny oświadczył się na Targach Książki, też byśmy dali taki sam tytuł. Ludzie czytają chętnie informacje o oświadczynach, bo to miłe, ekscytujące i romantyczne wydarzenie, a czytelnik takie właśnie lubi.

    W tytule "Bolesławiecki pisarz oświadczył się na Targach Książki" nie ma szufladkowania, spłycania "do alkowy", czy stygmatyzacji. Podobnie jak w tytule, w którym akcent jest rozłożony na dwa wydarzenia: sukces i oświadczyny, czyli "Autor kryminału roku oświadczył się..."

    Nie wiem, co napisać o twoim wpisie: "walić logikę" viva moja osobista pewnie nieuświadomiona homofobia i małostkowość?

    Ogólnie fajnie, że dyskutujecie na ten temat. Dużo rzeczy tu wyszło i zostało zaakcentowane. To, że Gortych i jego manager, który się chyba nie chce publicznie jako manager określać, wykazali się nadreakcją. To, że mniejszości muszą się tłumaczyć ze swoich wypowiedzi. To, że jest wiele głosów za równością małżeńską i przeciw.

    Każdy, kto tu pisał (chociaż w większości chyba panowie Gortych i B. anonimowo) przez moment musiał się nad tematem coming outu, jako osobistej decyzji, pochylić.

    Szkoda, że odważna zdawałaby się deklaracja Gortycha z Poznania, w Bolesławcu utonęła w jego żalach na los i złe traktowanie przez lokalnych dziennikarzy, bo ci ogólnopolscy są przez niego lepiej oceniani.

    Wiem, że średnio pisarz dostaje 2,90 zł za książkę i to żaden biznes (teraz autorka "Chłopek" podniosła ten ważny temat).

    Wiem, że Gortych ma wielkie pretensje o to, że za mało go promowaliśmy, a teraz robimy oglądalność na jego wystąpieniu.

    Przypominam, że pisaliśmy o jego sukcesach kilkukrotnie m.in. w tym materiale:
    https://istotne.pl/boleslawiec/wiadomosc/ftH/boleslawianin-slawek-gortych-z-ksiazka-roku-w-ogolnopolskim-plebiscycie

    Rozumiem, że w swym wielkim bólu i dramie, jaką z managerem rozegrali, nie chcą przyznać, że to nasze materiały z naszą oglądalnością mogą w końcu dotrzeć poza krąg już zaznajomionych z jego twórczością koneserów kryminału i może więcej książek się sprzeda.

    Ja nie mówię zaraz o dziękowaniu. Ale już o zmianie managera tak. Bo ten "lek na całe zło" nie umie zadbać ani o przychody pisarza, ani o promocję. O braku umiejętności rozmowy z dziennikarzami nie wspomnę :)

    Dokładnie w punkt!!!

  • anonim (qs2w8), 2025-03-17 22:02 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A może to wy nie umiecie rozmawiać? Forsujecie tylko swoją jedynie słuszną tezę. Niestety przestaliście już dawno na sucho opisywać rzeczywistość, jak przystało na dziennikarzy, raczej idziecie w artykuły z tezą jedynie słuszną, takie bligerstwo o zabarwieniu publicystycznym, a każdy z odmiennym zdaniem jest zaszczuwany. Bo jak się ośmielił mieć inny pogląd od jaśnie oświeconych. Jak wyżej też z góry przypisujecie komentującym o odmiennym od waszego zdaniu albo że są anonimowym gortychem lub jego managerem, albo psychofanem. Daleko Wam do takich dziennikarzy jak choćby S.Wit, bardziej to przypomina lewicową wersję republiki

  • anonim (1n2z9), 2025-03-17 22:16 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Po pierwsze oświadczyny mogą wyglądać bardzo różnie w zależności od stylu, osobowości pary i kultury, ale ogólnie polegają na tym, że jedna osoba oficjalnie prosi swoją ukochaną/ukochanego o rękę. Jakoś tego nie zajerestrowałem w wypowiedzi Sławka.
    Po drugie nie Gortych, a Pan Gortych a najlepiej Pan Sławomir Gortych. Zwracam się tutaj do Pani dziennikarki o szacunek do drugiej osoby.
    Pozdrawiam Ciebie Sławek.

  • anonim (Are0VV), 2025-03-17 23:17 Cytuj Zgłoś nadużycie
    anonim (1n2z9) napisał(a):

    Po pierwsze oświadczyny mogą wyglądać bardzo różnie w zależności od stylu, osobowości pary i kultury, ale ogólnie polegają na tym, że jedna osoba oficjalnie prosi swoją ukochaną/ukochanego o rękę. Jakoś tego nie zajerestrowałem w wypowiedzi Sławka.
    Po drugie nie Gortych, a Pan Gortych a najlepiej Pan Sławomir Gortych. Zwracam się tutaj do Pani dziennikarki o szacunek do drugiej osoby.
    Pozdrawiam Ciebie Sławek.

    Niestety Sławek nie dochował stylu i publicznie oświadczył się Grześkowi słowami "Mam nadzieję, że przyjdzie taki moment, że będziesz moim mężem". Nie wiadomo, co Grzegorz odpowiedział, bo kamery tego już nie pokazały. Gortych zrobił z oświadczyn show pod publiczkę. Ale czego nie robi się dla popularności :)

Reklama