Promocja turystyczna Bolesławca

  • mariusz, 2008-09-08 17:17 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A co z powiązaniami sieciowymi. Ale to może być zbyt trudne...

  • Sergiusz (AsFMgj), 2008-09-08 17:32 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Czy to pomysł pana prezydenta Romana? No chyba przez lata spędzone na urządzie coś około 11 doliczyłem się, tak mu ludzie ufają, czy zaufani głosy liczą? Nie potrafi już inaczej promować miasta. A ile na promocję przeznacza sie pieniędzy rocznie z budżetu miasta? I co to za promocja?

  • lukassan, 2008-09-08 18:02 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jest na forum juz taki temat...

  • Madzia (ANI1Ns), 2008-09-08 18:11 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Sergiusz broń Boże nie zadawaj tego pytania Pani od Promocji Miasta, bo się na pewno nie wysłowi. Zabrzmi to z pewnością jeszcze gorzej niż Rzeczniczka Słynna bolesławiecka gwiazda z Ratusza, która wpadła na genialny pomysł promowania miasta pocztą pantoflową no i poprzez swoje kontakty osobiste. Respekt Pani Rzecznik prasowa Prezydenta Miasta Bolesławiec. Podziw ogromny! No i tak już od wielu lat. Brawo Prezydencie.

  • ela, 2008-09-08 18:21 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Czy to oznacza, że nagrodę za promocję miasta otrzymają wszyscy mieszkańcy?

  • Promotor (A7byOH), 2008-09-08 18:31 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ta wspomniana „poczta pantoflowa", to brzmi (niestety) trochę jak „sieć wewnętrzna" Gruszeckiego. Już raz to przerabialiśmy...

  • mariusz, 2008-09-08 19:24 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Czy decyzję o tym że warto pojechać do Kozich Bobków na święto Buraka Pastewnego podejmiecie po zapewnieniach kogokolwiek z urzędu tego miasta czy od znajomego który powiedział że warto? Bo widział, spróbował i nie zwymiotował...

  • Reklama

  • Telewidz (e5oZGo), 2008-09-08 20:25 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ludzie pomóżcie polecieć obecnemu prezydentowi w dół, bo jak widać umiał wykorzystać tylko to, co załatwili jego poprzednicy, Król i Burniak, Burniak chyba więcej z Unii, bo dzięki jego zabiegom budżet miasta w tym roku był największy z wszystkich poprzednich lat i Roman mógł odebrać nagrodę. Pozostałe sukcesy, które są w oczach Romana jego sukcesami na podstawie relacji widzę tylko pracę innych, a prezydent się promuje je pokazując.

  • Kazek (AN0Woz), 2008-09-08 21:49 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ten promuje pocztą pantoflową kto jest niemową.

  • Znajomy (AN0k4q), 2008-09-09 20:56 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Dlaczego rozmawiamy o czymś, co nie istnieje? Drodzy Internauci: nie ma promocji turystycznej miasta są tylko pseudo działania, które na potrzeby rozliczenia wydanej kasy nazywa tak [ promocja turystyczna] urzędnik w ratuszu.

  • Znajoma (AMWv5K), 2008-09-09 21:46 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Och to zakłamanie naszego mulata...

  • Pio (A7byO7), 2008-09-11 12:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Kupcie sobie dobre obuwie!

  • Marko (An2KjW), 2008-09-14 21:12 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Co to za promocja, mamy 21-wiek. Pan Prezydent jaja sobie chyba robi.

  • Wy tutaj piszecie sobie pitupitu a ja rozkminiłem strategię promocji wymyślona w magistracie. Opiera się ona na 2 filarach bazujących na ludzkich przywarach. Plotce i ciekawości. To co w ostatnim (mam nadzieję) wywiadzie powiedziała Pani Rzecznik o poczcie pantoflowej jest w istocie dawno znanym chwytem o nazwie reklama szeptana. Drugi filar to skłonnośc polaków do spiskowania i wszelkich tajemnic. Jeśli uda się nie reklamowac i nie promować miasta, tak dostatecznie długo by ludzie o nim zapomnieli to po jakimś czasie będzie można nasz gród na nowo odkryć. To genialny chwyt marketingowy który sprawdził się na świecie w kilku miejscach np Troji, Machu Picchu, Tebach i Pompejach. Nie będę ukrywał iż taka strategia reklamowa jest na tyle pionierska i niekonwencjonalna, że nie może być tania. Za coś takiego można zapłacić dobrej agencji nawet kilkaset tysięcy złotych. W tym miejscu spełnia sie moje marzenie jako wyborcy- przewidująca władza, która nie zadowala się dniem dzisiejszym - tylko myśli o przyszłości. :-) Idę spać spokojny...

  • Marton (An27pl), 2008-09-18 09:21 Cytuj Zgłoś nadużycie

    W krajach anglosaskich jeszcze w XIX wieku karano za plotkowanie, a u nas- powrót do przeszłości. Jaka mentalność, taka promocja - plotka dźwignią promocji miasta. Brawo, a co z pieniędzmi na promocję? Czy zostaną wykorzystane w inny sensowny sposób? Jeżeli tak, to jestem za, bo obecnie promocja nie istnieje, a pieniądze na nią zapewne są wydawane. Gdyby nie inicjatywy ludzi nie związanych z urzędem i zakłady ceramiki, mało kto wiedziałby o istnieniu Bolesławca. Przejeżdżający mogli by ewentualnie pocztą pantoflową przekazywac informację, aby starać się ten gród ominąć z uwagi na korki na tzw. Rondach i dziurawe drogi. W tej dziedzinie Bolesławiec już sie nieźle wypromował. Słyszałem bowiem, jak jedna pani, drugiej pani...

  • 1
  • 2

Reklama