Zignorował zapory i czerwone światła. Przejechał przez przejazd kolejowy przed pociągiem

Dyskusja dla wiadomości: Zignorował zapory i czerwone światła. Przejechał przez przejazd kolejowy przed pociągiem.


  • anonim (euuD42), 2024-07-29 18:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Wszyscy święci i wszyscy chcą karać. Pytanie? Co robią na co dzień? Reagują czy tylko czasami zadzwonią? Sam osobiście miałem chwilowy dylemat widząc jadący samochód "pod prąd" na jednokierunkowej. Przepuściłem gościa choć mogłem robić borutę. W lusterku widziałem, że zaraz za mną zjechał (pewno przeoczył). Tj, gdy ktoś popełnia błąd nie znaczy, że trzeba go zgilotynować. Życie jest różnorodne, to UE chce je zaszufladkować.

  • 1234567890 (Arexxc), 2024-07-29 18:46 Cytuj Zgłoś nadużycie
    anonim (ALxJeO) napisał(a):

    kolejna ameba

    Przez takich tumanów ludzie giną. Tu przejechał przez przejazd innym razem wyprzedzi na trzeciego, stówą przez miasto itp.

  • 1234567890 (Arexxc), 2024-07-29 18:47 Cytuj Zgłoś nadużycie
  • 1234567890 (Arexxc), 2024-07-29 18:49 Cytuj Zgłoś nadużycie
    anonim (euuD42) napisał(a):

    Wszyscy święci i wszyscy chcą karać. Pytanie? Co robią na co dzień? Reagują czy tylko czasami zadzwonią? Sam osobiście miałem chwilowy dylemat widząc jadący samochód "pod prąd" na jednokierunkowej. Przepuściłem gościa choć mogłem robić borutę. W lusterku widziałem, że zaraz za mną zjechał (pewno przeoczył). Tj, gdy ktoś popełnia błąd nie znaczy, że trzeba go zgilotynować. Życie jest różnorodne, to UE chce je zaszufladkować.

    Ok. Błąd. Ale nie celowe działanie.

  • anonim (VPC2h), 2024-07-29 19:06 Cytuj Zgłoś nadużycie
    anonim (euuD42) napisał(a):

    Wszyscy święci i wszyscy chcą karać. Pytanie? Co robią na co dzień? Reagują czy tylko czasami zadzwonią? Sam osobiście miałem chwilowy dylemat widząc jadący samochód "pod prąd" na jednokierunkowej. Przepuściłem gościa choć mogłem robić borutę. W lusterku widziałem, że zaraz za mną zjechał (pewno przeoczył). Tj, gdy ktoś popełnia błąd nie znaczy, że trzeba go zgilotynować. Życie jest różnorodne, to UE chce je zaszufladkować.

    Gościu świadomie przejechał przez zamknięty przejazd i to niby błąd??

  • anonim (ANymqy), 2024-07-29 19:22 Cytuj Zgłoś nadużycie
    anonim (hjcpZ) napisał(a):

    Mają nagrane numery samochodu, dołożyć 5.000 zł kary, żeby pamiętał na całe życie, że są przepisy drogowe.

    Nie wiem czy akurat 5 tysi dostanie, ale trzy to absolutne minimum. Bezmózg!

  • anonim (ANymqy), 2024-07-29 19:24 Cytuj Zgłoś nadużycie
    anonim (euuD42) napisał(a):

    Wszyscy święci i wszyscy chcą karać. Pytanie? Co robią na co dzień? Reagują czy tylko czasami zadzwonią? Sam osobiście miałem chwilowy dylemat widząc jadący samochód "pod prąd" na jednokierunkowej. Przepuściłem gościa choć mogłem robić borutę. W lusterku widziałem, że zaraz za mną zjechał (pewno przeoczył). Tj, gdy ktoś popełnia błąd nie znaczy, że trzeba go zgilotynować. Życie jest różnorodne, to UE chce je zaszufladkować.

    Deb ili trzeba bezwzględnie eliminować z dróg. Twoje wypociny pokazują że jesteś jednym z nich.

  • anonim (VPC2h), 2024-07-29 19:37 Cytuj Zgłoś nadużycie
    anonim (ANymqy) napisał(a):

    Deb ili trzeba bezwzględnie eliminować z dróg. Twoje wypociny pokazują że jesteś jednym z nich.

    Ujawnił się bezwzględnie

  • anonim (A4WDC4), 2024-07-29 19:37 Cytuj Zgłoś nadużycie
    anonim (euuD42) napisał(a):

    Wszyscy święci i wszyscy chcą karać. Pytanie? Co robią na co dzień? Reagują czy tylko czasami zadzwonią? Sam osobiście miałem chwilowy dylemat widząc jadący samochód "pod prąd" na jednokierunkowej. Przepuściłem gościa choć mogłem robić borutę. W lusterku widziałem, że zaraz za mną zjechał (pewno przeoczył). Tj, gdy ktoś popełnia błąd nie znaczy, że trzeba go zgilotynować. Życie jest różnorodne, to UE chce je zaszufladkować.

    Jeśli nie widzisz różnicy między pomyłką a działaniem z pełną premedytacją, to twój problem i nie ogłaszaj tego całemu światu

  • ZK Polska (ALxcO8), 2024-07-29 20:38 Cytuj Zgłoś nadużycie
    anonim (euuD42) napisał(a):

    Wszyscy święci i wszyscy chcą karać. Pytanie? Co robią na co dzień? Reagują czy tylko czasami zadzwonią? Sam osobiście miałem chwilowy dylemat widząc jadący samochód "pod prąd" na jednokierunkowej. Przepuściłem gościa choć mogłem robić borutę. W lusterku widziałem, że zaraz za mną zjechał (pewno przeoczył). Tj, gdy ktoś popełnia błąd nie znaczy, że trzeba go zgilotynować. Życie jest różnorodne, to UE chce je zaszufladkować.

    A jak się robi borutę?

  • Jokala (eXIhdo), 2024-07-29 21:25 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ZK Polska (ALxcO8) napisał(a):

    A jak się robi borutę?

    Tak jak porutę. Tylko poruta jest dla wykształconych a Boruta dla szatanów ortografii :))))))

  • Hehehe (eXIhdo), 2024-07-29 21:26 Cytuj Zgłoś nadużycie
    anonim (A4WDC4) napisał(a):

    Jeśli nie widzisz różnicy między pomyłką a działaniem z pełną premedytacją, to twój problem i nie ogłaszaj tego całemu światu

    On nie widzi więcej różnic. Patrząc na znajomość naszego pięknego, ojczystego języka ;))))

  • anonim (qnPRV), 2024-07-29 22:19 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Niestety ale kary uniknie - pozdrawiam

  • 1
  • 2

Reklama