Jak ja nie lubię PiS-u za ich manipulację historią

Dyskusja dla wiadomości: Jak ja nie lubię PiS-u za ich manipulację historią.


  • Anonim (A7w5n7), 2016-03-02 17:50 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Szanowny(a) przedmówco to nie kwestia wiary kim był tylko prawdy. A to jest różnica tak jak i przyszłość . Nie można jej budować na kłamstwie nieprawdaż?

  • Anonim (AE7sfe), 2016-03-02 17:54 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie lubię Pis - u i popieram Wałęsę.

  • Anonim (AKcLjq), 2016-03-02 18:41 Cytuj Zgłoś nadużycie
    grażyna napisał(a):

    Proszę Pana, pamiętam jak wstydziłam się za Wałęsę w pierwszych latach jego prezydentury i jak byłam zażenowana, kiedy prezentował mój kraj na zewnątrz. Nie zgadzam się z nim w wielu sprawach, jego homofobiczne, głupie wypowiedzi mnie zdenerwowały, ale (bo jest wielkie ale), przyjmuję go z tym wszystkim i cenię za coś, czego dokonał. Zmienił z innymi ten kraj, dał Polakom wolność, a że nie każdemu ta wolność smakuje, bo ją sobie inaczej wyobrażał, to już inna kwestia.

    Czy ja chcę zabłysnąć? Na pewno bardzo zależy mi na tej dyskusji i uczestniczę w niej mimo niespecjalnie fajnych komentarzy co poniektórych Internautów, którzy poczuli się dotknięci do żywego tym, co napisałam.

    Ja Wałęsie mówię TAK w dzisiejszej sytuacji w jakiej postawili go polityczni przeciwnicy. Dla mnie jest wielki on i jego czyn, ale jest też dla mnie człowiekiem i może popełniać błędy.

    Kaczyński sieje spustoszenie, zawsze miał złe intencje, a teraz po starcie brata oszalał z bólu, moim zdaniem nic dobrego jego rządy Polsce nie przyniosą. Jednak jest duża część Polaków, którzy tego bólu, tej zemsty, tej agresji, tego patriarchalnego fundamentalizmu i fałszywego poczucia bezpieczeństwa potrzebują i to oni wygrali ostatnie wybory.

    To Wałęsa sam postawił się w takiej sytuacji, a nie politycy przeciwnicy, dlatego mówię Wałęsie nie.. , nie jestem zwolennikiem PiSu, ale to co Pani opowiada o bólu , zemście agresji fundamentaliżnie wygrywających wybory to wręcz poraża i świadczy o braku obiektywizmu , trudno nie dojrzeć tego , że niejaki KOD to ludzie .którzy utracili władzę ..no i oczywiście kasiorkę , wśród tych okrzyków zresztą tylko okrzyków panów z mikrofonami ,bo łlum jakoś ich nie wspierał przeciwko Pisowi - legalnie wybranej władzy , dominowali małej wartości ludzie -bezrobotny alimenciarz, niejaki Petru ,który wpędził wielu frankowiczów w kłopoty, a w momencie kiedy zorientował się ,że popełnił błąd własne kredyty przewalutował , a z rozbrajającą szczerością oświadczył, że się pomylił - to ci dopiero ekonomista- finansista. Swoich oszczędności bym mu nie powierzyła.

  • Anonim (ANuBDt), 2016-03-02 18:41 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (A7w5n7) napisał(a):

    Szanowny(a) przedmówco to nie kwestia wiary kim był tylko prawdy. A to jest różnica tak jak i przyszłość . Nie można jej budować na kłamstwie nieprawdaż?

    Prawdą jest,że Wałęsa to Bohater. Nie obchodzi mnie,że oszołomy,chcą zmienić historię.

  • Anonim (ANx2PK), 2016-03-02 18:44 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (A7w5dD) napisał(a):

    Pisząc ten artykuł, autorka wykazała się przede wszystkim samodzielnością myślenia i niezależnością, bo i o tym ten tekst między innymi jest. Nie o Żołnierzach Wyklętych, bo Oni stanowią tu pewien punkt wyjścia, skądinąd odważny w naszych dziwnych, bo skazanych na czarno-białe myślenie czasach. Wbrew temu, co niektórzy tu sugerują, każdy z nas ma prawo mieć swoje zdanie na każdy temat. Autorka tekstu nie poucza w nim i nie próbuje udowodnić, że zna najlepiej historię. Ta prowokująca do dyskusji wypowiedź jest o nas. O tym jak łatwo ulegamy schematom, jak szybko dajemy się podporządkować obowiązującym w danej chwili trendom i o tym, że nic nie jest proste i jednoznaczne. Tylko trzeba chcieć samodzielnie myśleć i dokładnie czytać i rozumieć cały tekst, a nie wyrwane z kontekstu zdania.

    A jak najbardziej.... nikt tak nie potrafi manipulować faktami.... jak ja nienawidzę manipulujących faktami za forsę!

  • Anonim (AKcLjq), 2016-03-02 19:03 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (ANuBDt) napisał(a):

    Prawdą jest,że Wałęsa to Bohater. Nie obchodzi mnie,że oszołomy,chcą zmienić historię.

    No właśnie tacy zwolennicy Wałęsy naszego 'bochatera' narodowego nie potrafią poczekać na opinię historyków i grafologów, tylko nie znając faktów obrażają innych , oskarżając o chęć zmiany historii, trochę umiaru by się przydało. Mnie też nie obchodzi Pana pogląd dla mnie liczą się fakty...,a te póki co nie są tak oczywiste

  • Anonim (ANyWfa), 2016-03-02 20:52 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Trochę wysilić szare komórki, to naprawdę nie boli.

  • Reklama

  • Anonim (A7w5cf), 2016-03-03 00:01 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (ANuBDt) napisał(a):

    Prawdą jest,że Wałęsa to Bohater. Nie obchodzi mnie,że oszołomy,chcą zmienić historię.

    Historii zmienic sie nie da. Jesli kablował to kablował i nic tego nie zmieni.

  • Anonim (A81GvD), 2016-03-05 18:58 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Autorka wykazała się li tylko ignorancja.

  • Anonim (e3af5n), 2016-03-05 23:26 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Przewodnia myśl J. Kaczyńskiego i cała filozofia "PiS-u":
    "Nikt nam nie wmówi że białe jest białe a czarne jest czarne!"
    I wszystko jasne.

  • Anonim (AL0j8O), 2016-03-06 16:23 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie lubię PiS-u za durnowaty program 500+, ale za Wałęsą tez nie przepadam.

  • Anonim (ANG9Pq), 2016-03-07 09:52 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (A7w5cf) napisał(a):

    Historii zmienic sie nie da. Jesli kablował to kablował i nic tego nie zmieni.

    Chociaż kablował,to co mi tam,wcale mnie to nie obchodzi.Ważne jest,że walczył w obronie kraju.

  • Anonim (A81G5v), 2016-03-07 10:42 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nawet jak się okaże że współpracował,to późniejsze jego działania sprawiły że na zawsze pozostanie symbolem Solidarności i walki z komuną.A o malutkim człowieku który przespał stan wojenny będzie tylko wzmianka w podręcznikach historii,że był bratem prezydenta i szefem partii która podzieliła Polaków.

  • Anonim (ALU6PR), 2016-03-08 17:59 Cytuj Zgłoś nadużycie

    PIS przez osiem lat skomlał po stracie władzy, ubliżał wszystkim i wszystkiemu, nie szanował Prezydenta RP, ubliżał premierowi. Nie każdy już pamięta jak tłumaczył się Kaczyński po przegranych wyborach, że jego spokojna narracja i dążenie do łączenia polaków była wynikiem silnych środków uspakajających !!!
    Dziś domaga się szacunku do siebie, prezydenta i całej reszty twierdząc, że ma mandat do sprawowania władzy. A ja się zapytam, to jak nazwań to co robił PIS, gdy torpedował wszystko co robili jego poprzednicy, PO i PSL też mieli mandat do prawowania władzy, który otrzymali dwa razy z rzędu w demokratycznych wyborach.

  • Anonim (e3afY7), 2016-03-08 18:39 Cytuj Zgłoś nadużycie

    PiS po prostu jest DO DUPY !

Reklama