Czego uczniowie bolesławieckiej "czwórki" szukali w kontenerach na odpady?

Dyskusja dla wiadomości: Czego uczniowie bolesławieckiej "czwórki" szukali w kontenerach na odpady?.


  • Jimi, 2023-06-25 09:50 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Czego szukali...
    Metali kolorowych, aby mieć na wypłaty dla nauczycieli.
    Woźny od stycznia będzie chodził jak król i nie można pozwolić aby nauczyciel był niżej w hierarchii.

  • anonim, 2023-06-25 10:11 Cytuj Zgłoś nadużycie

    "Śmieci są tam, gdzie jest bogate społeczeństwo. Biedne społeczeństwa wykorzystuje wszystko."
    Dlatego eurokołchoz i jego sługusy (morawiecki) zrobi wszystko abyśmy byli biedni. Pracowali za miskę ryżu i nie mieli niczego.

  • anonim, 2023-06-25 11:29 Cytuj Zgłoś nadużycie
    Jimi () napisał(a):

    Czego szukali...
    Metali kolorowych, aby mieć na wypłaty dla nauczycieli.
    Woźny od stycznia będzie chodził jak król i nie można pozwolić aby nauczyciel był niżej w hierarchii.

    Dobre:))

  • ela, 2023-06-25 11:30 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Dlaczego klapy pojemników na odpady są takie ciężkie? Czy nie można ich wymienić na lżejsze, żeby przy wyrzucaniu śmieci, mogły je bez problemu unieść dzieci, osoby starsze lub niepełnosprawne?

  • anonim (AE7r1T), 2023-06-25 14:59 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Fajna inicjatywa

  • Kazimierz (AFIwvs), 2023-06-25 16:04 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Powiedzenie "Biedne społeczeństwa wykorzystuje wszystko" jest znane nie od dzisiaj. Segreguję wszelkie niepotrzebne rzeczy oraz... usprawniam "popsute". Mam 68lat i szalone chęci do nauki a tym samym ciekawość dlaczego "coś" się popsuło i nie funkcjonuje. Znam się na wielu rzeczach a wiele rozwiązań zastosowałem u siebie w domu za małe pieniądze. To nieprawdopodobne że w szkole podstawowej nie istnieje przedmiot - praca technicznika. Pamiętam że był to wstęp do rozwijania wyobraźni technicznej i podstawowych znajomości budowy sprzętu technicznego. Dzisiaj, odwiedzając PSZOK w Bolesłąwcu, zabroniono mi wejścia bo „NIE WOLNO” Szukam drobnych elementów elektronicznych z urządzeń „niesprawnych” bo jest to wspaniałą zabawa pt. ZRÓB TO SAM ! Żona uczy wnuczki wyszywania krzyżykami(tego też szkoła nie uczy) oraz spraw związanych z wykrojem i szyciem w domu. Uczę swojego wnuka, 3 latka, wbijania gwoździ w deseczkę oraz posługiwania się wkrętakiem, pilnikiem oraz narzędziami a WSZYSTKO POD ŚCISŁĄ KONTROLĄ ! To już procentuje a radości jest wiele bo coś można zrobić samemu i niekoniecznie kupić w sklepie.
    Ostatnio sąsiada odkurzacz „się zbuntował” a potrzebne było tylko wydmuchanie kurzu z silnika i wymiana szczotek. Koszt usprawnienia to … ? 15 złotych i radość że można komuś pomóc. Na PSZOK-u szukałem rezystorów w starych urządzeniach i dziwnym jest że nie chcą pomóc – umożliwiając „wydobycie” ze starego sprzętu. To w Bolesławcu miało miejsce. Tu gdzie mieszkam mam większe możliwości i wielu ludzi chcących pomóc w tym temacie. Za te drobne usprawnienia nie biorę złotówki bo wystarczy słowo „DZIĘKUJĘ” oraz moja satysfakcja.

Reklama