[...]
Polacy do Polski: opowieść repatriantki z Kazachstanu, która w 1996 r. przyjechała do Bolesławca
Dyskusja dla wiadomości: Polacy do Polski: opowieść repatriantki z Kazachstanu, która w 1996 r. przyjechała do Bolesławca.
-
poskijuzniema (AzjTl7), 2021-05-02 10:11 Cytuj Zgłoś nadużycie
-
Krzyś, 2021-05-02 11:17 Cytuj Zgłoś nadużycie
Cóż mogę powiedzieć?
Moi dziadkowie również są repariantami jedna strona pochodzi z dawnej Joguslawi z a dokładniej Nowego Martynca, a druga z pod Lwowa z wsi Chlebowic Świrskich i Kopań. Po wojnie wagonami towarowymi jechali do Polski w okolice wioski Gierałtów i tam osiedli pomimo docelowego miejsca w Leśnej. -
Malkon, 2021-05-02 12:01 Cytuj Zgłoś nadużycie
Miałem możliwość poznania pani Ludmiły krótko po przybyciu do Bolesławca. Nie mogła jeszcze pracować w swoim zawodzie. Pracowała w jednym z bolesławieckich urzędów.
-
@@@ (e3JrR1), 2021-05-02 17:30 Cytuj Zgłoś nadużycie
Przesympatyczna pani doktor. Pozdrawiam.
-
Gość (ekhqAe), 2021-05-02 19:02 Cytuj Zgłoś nadużycie
Bardzo ciekawa i wzruszająca historia.
-
Kasia (woebM), 2021-05-02 19:17 Cytuj Zgłoś nadużycie
Szanowna Pani, bardzo się cieszę, że jest Pani od tylu lat w Polsce. Uważam, że to obowiązek Polaków w Polsce, by wszystkim osobom z polskim pochodzeniem o podobnej do Pani historii umożliwić zamieszkanie w naszym kraju.
Bardzo poruszył mnie fragment o tym, że nazywano Panią Ruską. Reemigranci z Jugosławii doświadczali podobnych rzeczy: w Bośni nazywano ich Galicjanami czy nawet Szwabami, w Polsce Jugolami. To przykre, że ludzie potrafią krzywdzić innych nawet słowem, czasem świadomie, a czasem nawet bez zastanowienia.
Życzę Pani jeszcze wielu szczęśliwych lat w ojczyźnie.
-
Kazimierz (d9LxmX), 2021-05-03 12:44 Cytuj Zgłoś nadużycie
Mam w Bolesławcu wielu znajomych, repatriantów z byłej Jugosławii, z Ukrainy, z Białorusi, którzy po wojnie przyjechali na Ziemie Bezpowrotnie Wyzyskane ! Mój ojciec wraz rodziną, "na swoją prośbę" przyjechał z Ukrainy a mama z centralnej Polski. Byli uczestnikami odbudowy Bolesławca tak jak wielu moich znajomych. Mam już po 60 roku życia i często wspominam rozmowy z tymi repatriantami. To nieprawdopodobne jak zawiłe są ścieżki życia ludzi, jak w ciężkich czasach przyszło im żyć. Rodzina mojego ojca, posiadająca herb rodowy, zamuszona do wyjazdu wybrała kierunek do Polski. Po wielu latach, będąc chłopce szkoły podstawowej moja babcia powiedział mi : oj wnusiu, jeszcze zobaczysz jacy ci ruscy są źli ludzie. Słowa babci dźwięczą mi uszach po dzień dzisiejszy....
-
anonim (hjJbs), 2021-05-03 18:45 Cytuj Zgłoś nadużycie
A mi do dziś dźwięczą w uszach słowa babci i dziadka,, pamiętaj, to wojsko radzieckie i polskie doszło do Berlina i to oni wyzwolili nas od Niemców, nigdy tego nie zapominaj,, i ja to pamiętam i zawsze dzień 9 maja jest to bardzo ważny dzień w moim życiu.
-
Kasia (woeiR), 2021-05-04 11:10 Cytuj Zgłoś nadużycie
Sowieci najpierw nas napadli, żeby potem wyzwalać...
Reklama