Młoda kobieta zaczepiła na ulicy przypadkowego mężczyznę. Poprosiła go o to, żeby kupił jej posiłek; tłumaczyła, że jest głodna. Pokrzywdzony zaprosił 26-latkę do jednej ze zgorzeleckich pizzerii. Gdy oboje już zjedli, zapłacił, a następnie wyszedł z lokalu na papierosa, schowawszy portfel w kurtce, którą zostawił na oparciu krzesła. Po kilku minutach kobieta wybiegła z restauracji. Powiedziała swojemu dobroczyńcy, że spieszy się na spotkanie. Jak się okazało, ukradła mu portfel z dokumentami, kartami bankomatowymi i drobną sumą pieniędzy.
Podejrzana 26-latka została zatrzymana. Przyznała się do kradzieży. Teraz grozi jej do pięciu lat więzienia.