Bartłomiej K. został zatrzymany 18 lutego w Zgorzelcu przez funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu i Bydgoszczy oraz strażników granicznych ze Zgorzelca, kiedy wraz z kolegą jechał samochodem dostawczym z Niemiec do Polski.
W czasie przeszukania jego pojazdu funkcjonariusze na jednej z palet znaleźli ponad 26 kg marihuany. Paleta ta spreparowana została z... polskich wafli. Łączna wartość zabezpieczonych środków odurzających to około 75 000 złotych.
Bartłomiej K. nie przyznał się do winy. Wyjaśnił, że kiedy przebywał w Hiszpanii, nieznany mężczyzna przekazał mu do przywiezienia do Polski paletę z produktami spożywczymi, płacąc mu za to 500 euro. Podejrzany twierdził, że nie wiedział, iż przewozi narkotyki.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Może mu grozić do 15 lat odsiadki.
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze/ii