Prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Głogowie akt oskarżenia przeciwko 45-letniemu głogowianinowi Mariuszowi S., zarzucając mu to, że 6 października znęcał się ze szczególnym okrucieństwem nad psem rasy mieszanej wabiącym się Sonia. (Przy użyciu smyczy przywiązał cegłę do szyi psa, po czym zepchnął go z mostu kolejowego do Odry. Po oddaleniu się oskarżonego z tego miejsca czworonoga zdołali wyciągnąć z wody przypadkowi świadkowie tego zdarzenia, którzy w ten sposób uratowali zwierzęciu życie. Ci sami świadkowie rozpoznali też sprawcę tego czynu).
Tego samego dnia policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie przedstawili Mariuszowi S. zarzut popełnienia przestępstwa znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad psem. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Mariusz S. przyznał się do winy. Wyjaśnił, że chciał zabić suczkę, żeby ulżyć i jej, i swojej rodzinie, gdyż ta ostatnia nie wiedziała, jak pomóc 13-letniemu schorowanemu zwierzęciu, które strasznie cierpiało, a były dni, że nie mogło chodzić o własnych siłach.
Lekarz weterynarii stwierdził jednak, że Sonia jest w dobrej kondycji, miała jedynie niewielkie problemy z poruszaniem się.
45-letniemu oskarżonemu grozi kara do 3 lat więzienia. Jeśli dojdzie do skazania S., sąd orzeknie także zakaz posiadania zwierząt (nawet 10-letni).