Wehikuł czasu toczy się wolno, lecz nieubłaganie, a nam pozostaje świętować kolejne rocznice. 10 niby niewielka, ale okrągła – okazja do wspomnień i urodzinowego tortu ze świeczkami (na pewno się zmieszczą), odrobinki nostalgii, miłego oczywiście -sączenia szampana wraz z bukietem dobrych życzeń.
Czymże jest dziesięć lat szkoły najmłodszej w Bolesławcu wobec wspaniałego dostojeństwa 50-letnich jubilatów: SP Nr 1 i SP Nr 9?
Początek był trudny... Pani dyrektor Krystyna Pieszko i grono pedagogiczne malowały wizerunek tej szkoły. Uroczyste otwarcie "10" w majestacie ówczesnych władz, przemówienia, życzenia, toasty i... codzienna praca. W pejzażu miasta pojawił się olbrzymi obiekt, w którym w pierwszych latach istnienia uczyło się ponad 1400 dzieci. Cieszyła oko wspaniała sala gimnastyczna, jasne, przytulne klasy, boiska sportowe z bieżnią.
Byliśmy dumni z każdego sukcesu -pierwszych olimpijczyków, laureatów konkursów i wspaniałych wyników sportowych naszych dzieci.
Piękny, nowy obiekt w centrum osiedla -wymarzone miejsce integracji dla jego mieszkańców. Namiastka osiedlowego centrum kultury i wypoczynku? Szansa, której nie sposób zmarnować. Dzięki temu szkoła zatraca anonimowość, żyje i ma swój wyraz, staje się czymś ważnym dla całej społeczności. Młodzieńcza historię "10" znaczą wydarzenia istotne nie tylko dla dzieci. Dzięki pani dyrektor Ewie Niewodniczańskiej, wspólnej pracy nauczycieli i rodziców – przyjaciół szkoły, pojawiają się cykliczne imprezy: Memoriał Sportowy im. Janusza Kusocińskiego, przyznawanie odznaki "Lider Zdrowia" ("10" jako jedyna w województwie została wpisana w rejestr szkół promujących zdrowie), letni festyn dla mieszkańców osiedla i miasta, konkurs piosenki ekologicznej, "Dzień Pierwszoklasisty", wspólne zabawy dla rodziców i nauczycieli, styczniowy Dzień Otwartych drzwi w urozmaiconej i bogatej formie prezentujący dorobek szkoły.
Kto nie widział, niech przyjdzie, a na pewno znajdzie coś dla siebie. Pod malowniczymi parasolkami – bukiet atrakcyjnych, oczywiście zdrowych, przysmaków. W oddali podrygujące dziewczęta z aerobiku, zaś obok wejścia głównego zamierzony dysonans – happening ekologiczny i gitarowe przygrywki w rytmie bluesa. Odświętnie przystrojone korytarze z paletą uczniowskich prac i konkursy dla dzieci i dorosłych w atrakcyjnej oprawie – do wyboru – produkt świeży i pachnący – prosto ze szkolnej kuchni.
W sali gimnastycznej nerwówka – mecz siatkówki rodzice kontra nauczyciele -sympatie dzieci podzielone – zawzięty pojedynek, o którym długo się pamięta.
To musiało się udać – dynamiczne, zabawne pomysłowe... Podobało się.
W programie szkoły pojawiają się hasła: ekologia, zdrowie. Trwają prace nad nadaniem szkole imienia Janusza Kusocińskiego, uwieńczone wspaniała imprezą w grudniu 1994 r.
Nowy pomysł "10"-tki to upowszechnianie idei wiedzy o własnym mieście, regionie, środowisku...
Dzieci sięgają do historii nie tylko Bolesławca, ale również swoich rodzin. Odkurzone kroniki przynoszą niezwykłe, czasami jakże ważne dla kształtowania więzi rodzinnych, informacje.
Obrosła ta nasza "10" tradycją sportowych sukcesów znaczonych niezliczoną ilością pucharów i dyplomów. To zobowiązuje i podpowiada pomysły, np. utworzenia dla dzieci szkoły, w której będą mogły rozwijać swoje sportowe uzdolnienia.
Od razu wyjaśnienie – nie ma to nic wspólnego ze śrubowaniem wyników za wszelką cenę spod znaku katorżniczego treningu.
Nie tylko dla najzdolniejszych, dla wszystkich pragnących bawić i cieszyć się powinna ta szkoła być miejscem.
Życzymy sobie tego wszyscy – związani z "10": dzieci, rodzice i nauczyciele..
Serdecznie zapraszamy naszych Przyjaciół i sympatyków naszej Szkoły na uroczystości jubileuszowe w dniu 6 grudnia 1996 r. o godz. 9.00 – 15.00.
mgr Kornel Filipowicz Dyrektor Szkoły
O Szkole Podstawowej nr 10 słów kilka..
Reklama
Reklama
Reklama