W sobotnie przedpołudnie – 1 października ulicami naszego miasta, w kierunku Szkoły Podstawowej nr 6, wędrowały grupki krasnali. Krasnalami byli uczniowie drugich i trzecich klas a oficjalna nazwa imprezy w której uczestniczyli to – IV BOLESŁAWIECKI RAJD KRASNALI. Głównym pomysłodawcą i organizatorem tego wspaniałego przedsięwzięcia jest mgr Roman Binkiewicz nauczyciel w Szkole Podstawowej nr 6 wiceprezes Stowarzyszenia Nauczycieli Twórczych.
W rajdzie uczestniczyło ponad 400 uczniów klas 1 – III z 14 szkół miasta i gminy. Po raz pierwszy startowali uczniowie szkół z terenu gminy. Pierwszy też raz wsparcia finansowego i organizacyjnego udzielił Urząd Gminy Bolesławiec. Trudno wyobrazić sobie przebieg imprezy bez wspanialej aparatury akustycznej użyczonej przez Gminny Ośrodek Kultury i Sportu obsługiwanej przez niezastąpionego Pana Bolka – który też całą imprezę dokładnie obfotografował. Miejmy nadzieje, że stanie się to trwałą tradycją.
Uczestnicy rajdu zostali rano rozwiezieni do 6-ciu wiosek: Dąbrowy, Kraśnika Dolnego, Wartowic, Nowych Jaroszowie, Kraszowic i Brzezinka.
Było to możliwe dzięki życzliwości dyrektora MZK pana Zbigniewa Dercekiego. Biletem autobusowym w tym dniu był, bardzo piękny, rajdowy znaczek, który każdy uczestnik miał przypięty.
Z tych miejscowości dzieci wraz ze swoimi wychowawcami i pod kierunkiem przewodnika trasy wędrowały do Szkoły Podstawowej nr 6, gdzie posilili się pączkiem i herbatą oraz rozegrały rajdowo-turystyczne konkursy. Ale zanim to nastąpiło w szkołach trwały intensywne przygotowania. Rodzice i uczniowie wykonali bardzo pomysłowe stroje krasnali. Wspólnie z wychowawczyniami ćwiczyły dzieci okrzyk grupy i piosenkę rajdową.
Wymyślono najbardziej oryginalną nazwę dla grupy. Elementy te były punktowane przez jury. Los sprawił, że szedłem trasą z Kraszowic wraz z czterema grupami. Wśród nich była zwycięska reprezentacja Szkoły Podstawowej nr 4 pod kierunkiem Pana Tadeusza Puławskiego zdobyła 43 punkty gwarantujące jej pierwsze miejsce/już po raz drugi – poprzednio w 1992 roku / oraz Puchar Przechodni – Rajdowego Krasnala / puchar ufundował dyrektor Szkoły Podstawowej w Ocicach mgr Cezariusz Rudyk /. Wrażenie z trasy trudno opisać.
Dzieciaki rozluźnione, radosne z niecierpliwością myślące o czekających je niespodziankach. W udostępnionej przez dyrektora Edmunda Malińskiego dużej sali gimnastycznej. Pani mgr Elżbieta Okraska urządziła prawdziwy dziecięcy festiwal. Były, angażujące wszystkie dzieciaki, świetne zabawy – piosenki, tańce, występy dziecięcych zespołów i solistów.
W zaaranżowanym przez Panią Elżbietę – tanecznym korowodzie, wraz z olbrzymim DROPSIKIEM główną nagrodą wylosowaną przez Żanetę Herbut z Nowej Wsi uszczęśliwione dzieciaki opuszczały salę. Ale zanim to nastąpiło pod kierunkiem Pana Romana Binkiewicza rozegrano – oprócz stałych konkurencji – konkurs odbijania baloników oraz rzuty piłeczką do kosza. Drugie miejsce zajęła grupa uczniów z Nowych Jaroszowie pod kierunkiem Pani Lucyny Grugl a dwa trzecie SP Dąbrowa, którą prowadziła Pani Halina Bzdyk oraz grupa ze Szkoły Podstawowej nr 1 pod kierunkiem Pani Jolanty Strońskiej.
Trzy najlepsze szkoły – otrzymały sprzęt sportowy, a uczniowie i wychowawcy – nagrody indywidualne. Szczególne podziękowania należą się Organizatorom Rajdu którymi byli: Międzyszkolny Ośrodek Sportowy / którego dyrektor Pan Stanisław Merdas był też członkiem jury/. Stowarzyszenie Nauczycieli Twórczych i Szkoła Podstawowa nr 6 sponsorując również imprezę.
Wsparcia finansowego i organizacyjnego udzieliły także: Urząd Gminy Bolesławiec, Miejski Zakład Komunikacyjny w Bolesławcu, Kuratorium Oświaty i ZOW – PTSM w Jeleniej Górze. Warto jeszcze dodać, że na niewątpliwy sukces organizacyjny złożył się dobrany zespół ludzi – między innymi – dyrektorzy z "szóstki", "ósemki", "jedynki" i Ocic, a także kilkunastu nauczycieli z SP – 6, SP – 9, SP – 1, oraz kilkoro rodziców.
Po skończonym Rajdzie odwoziłem zmęczone, ale szczęśliwe dzieciaki z Nowych Jaroszowie oraz z Ocic. Jaroszowiczanie dumni byli ze zdobytych nagród, Ociczanie trochę im zazdrościli, ale drugoklasiści zgodnie zapewniali, że ich udział w V Bolesławieckim Rajdzie Krasnali jest murowany.
Uśmiechnięte buzie dzieciaków utwierdziły mnie w przekonaniu, że wysiłek Organizatorów nic był daremny.
Tą drogą chcielibyśmy jeszcze raz Wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do przygotowania Rajdu, bardzo serdecznie podziękować.
Bolesławiecki Rajd Krasnali
Reklama
Reklama
Reklama