Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do Sądu Rejonowego w Lwówku Śląskim akt oskarżenia przeciwko Czesławowi K. Ten oskarżony jest o „nieumyślne sprowadzenie zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach w postaci eksplozji materiałów łatwopalnych”.
Do wspomnianej katastrofy doszło 25 stycznia w jednej z kamienic w centrum Mirska (powiat lwówecki). Jak ustaliła Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze, 65-letni mieszkaniec jednego z budynków wielorodzinnych na terenie Mirska nieprawidłowo podłączył butlę z gazem, powodując jego wyciek. A następnie... zapalił papierosa, wskutek czego doszło do zapłonu i eksplozji.
Rannych zostało 7 osób. Budynek uległ całkowitemu zniszczeniu; uszkodzone zostały też sąsiednie nieruchomości. Straty sięgają blisko miliona złotych.
W sprawie uzyskano między innymi opinię biegłego z zakresu gazu przewodowego, który ustalił, że zarówno kuchenka, jak i butla z gazem były sprawne, a rozszczelnienie spowodowane było wadliwą wymianą butli.
Czesław K. nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu. W chwili zdarzenia oskarżony był nietrzeźwy.
Mężczyzna nie był dotychczas karany sądownie.
Teraz K. może grozić kara do 5 lat więzienia.