Do zdarzenia doszło w sobotę 9 lutego. Na jedną ze stacji benzynowych w naszym powiecie zjechał kierowca ciężarówki, 33-letni Ukrainiec. Chciał zatankować swój pojazd.
Pracownik stacji, widząc, że kierujący jest kompletnie pijany, zabrał mu kluczyki i powiadomił policję.
Ta potwierdziła zgłoszenie. Wyszło na jaw, że mężczyzna wsiadł za kółko, mając prawie 3,6 promila alkoholu w organizmie.
Ukrainiec został zatrzymany. Teraz grozić mu może do dwóch lat odsiadki.
Brawa dla pracownika stacji!