„Książki to podstawowe podręczniki do nauki wyobraźni” powiedział podczas spotkania, które odbyło się 7 maja w Galerii Format, Tomasz Trojanowski, autor kilku utworów dla dzieci i laureat Nagrody im. Kornela Makuszyńskiego. Pisarz zaznaczył, że tworzenie dla dzieci traktuje jako rodzaj misji. Literatura ma rozwijać wyobraźnię, która jest – jak podkreślił autor „Julki i kotów” – „jednym z najważniejszych mechanizmów, jakie pozwalają ludziom pozostać ludźmi”.
Zdaniem artysty, świat pokazywany w telewizji jest światem sztucznym, jednowymiarowym i zabijającym wyobraźnię, a tym samym człowieczeństwo. „Wydaje mi się, że w życiu dorosłych nie można już nic zmienić” powiedział portalowi IstotneInformacje.pl Tomasz Trojanowski. „A dzieciom można jeszcze pokazać, że istnieją inne światy od tych, które można zobaczyć w telewizorze” dodał.
Książki zachwyciły go, kiedy miał 4 lata. Szczególnie wielkie wrażenie wywarły na nim dwie pozycje: „Awantury i wybryki małej małpki Fiki Miki” Kornela Makuszyńskiego i „Tomek na Czarnym Lądzie” Alfreda Szklarskiego. Od dziecka autor „Kocich historii” lubił też słuchowiska radiowe (obecnie sam jest ich twórcą, jego słuchowisko „Na ratunek” reprezentowało Polskę na międzynarodowym konkursie w Bratysławie).
Tomasz Trojanowski przyznał, że uwielbia teksty, które nawiązują do realizmu magicznego; utwory z elementami magii i niesamowitości, ale napisane w taki sposób, że czytelnik odnosi wrażenie, iż książkowa historia mogłaby się wydarzyć „na wyciągnięcie ręki”. Tego typu dzieła autor „Uciekinierów” lubi czytać najbardziej i takie też sam stara się pisać.
Inspiracją dla pisarza często bywa życie. Koty z kart jego tekstów istnieją naprawdę (zebranym w Galerii Format pisarz zaprezentował zdjęcia swoich pupilów). „Wszystko zależy od wyobraźni, od tego, jak patrzy się na rzeczywistość” podkreślił Tomasz Trojanowski.
Dotychczas autor „Włochacza i Obcej Cywilizacji” napisał siedem książek dla dzieci, w tym trzy o kotach. Ale, jak zaznaczył, „książek nie pisze się na kilogramy ani na sztuki”. Zapytany, który z własnych utworów uważa za najlepszy, pisarz odpowiedział: „Wszystkim książkom poświęciłem tyle samo emocji i pracy”.
(informacja GA)