Przypominamy świetny film o Teresie Bancewicz w TVP

Teresa Bancewicz
fot. BOK-MCC Piękną 50-minutową etiudę o podróżniczce z naszych okolic zrealizowała w 2013 roku Lidia Duda. Film jest opowieścią o radości życia, o sile kobiecości, o wielkiej odwadze oraz o odkrywaniu sensu życia.
istotne.pl 0 tvp, teresa bancewicz

Reklama

„Wszystko jest możliwe” to bardzo wzruszający film, który pokazuje dwoje bliskich sobie ludzi, ale opowiadających dwie różne historie o życiu, wyborach, doświadczeniach. Teresa Bancewicz podróżować zaczęła częściej po tragiczniej śmierci syna, jak widział to jej mąż? Stwierdził, że zaczęła się wtedy częściej wymykać z domu, bo nie wiadomo dla kogo żyć, z kim być...

Teresa podróżuje, spotyka ludzi, dopytuje ich o wszystko, poznaje. Cała oddaje się podróży. Zakochuje się i to namiętnie, doświadcza wszystkiego, jakby niczemu, co ją spotyka nie stawiała granic. Jej podróże są kolorowe, pełne niespodzianek, niezwykle bogate. Jej mąż stąpa po ziemi twardo, mówi o świecie w prostych słowach. Nie słucha opowieści żony o podróżach, bo są za długie, zbyt rozwlekłe dla niego. On chciałby usłyszeć o wszystkim w dwóch, trzech zdaniach.

Jan Bancewicz zmarł 18 listopada 2015 roku. Był znanym w regionie plastykiem, zajmującym się grafiką, malarstwem oraz rzeźbą w drewnie. 

Film na stronie vod.tvp.pl

„Film o przekraczaniu granic – tych realnych, państwowych (Teresa przejechała autostopem kilka kontynentów), tych wyznaczonych przez wiek (bohaterka ma 79 lat, zaczęła jeździć mając 62 lata) oraz przez własną zamożność (miesięczna emerytura Teresy wynosi 900 złotych), a także obyczajowych (Teresa w wieku 64 lat poznała 40-letniego Greka. Znajomość trwa już 15 lat). – Istotą podróżowania jest oczekiwanie na to, co może mnie spotkać. To adrenalina, zaskoczenie, niespodzianka. Nie mam żadnych obowiązków. Jestem wolna. Moim pragnieniem jest poznawanie człowieka pod wszystkimi szerokościami geograficznymi – mówi podróżniczka Teresa Bancewicz.”

Reklama