Sprzęt zakupiony wskutek letniej zbiórki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pod hasłem „Stop powodziom” w powiecie bolesławieckim miała dostać tylko Ochotnicza Straż Pożarna w Nowogrodźcu. Jednak dzięki interwencji Bogusława Nowaka, szefa sztabów WOŚP w styczniu i w czerwcu tego roku, oraz Mariusza Lickiewicza, strażaka z Państwowej Straży Pożarnej w Bolesławcu, na akcji skorzystają również druhowie z Parowej i Wierzbowej.
WOŚP rozdziela sprzęt po rozpatrzeniu zapotrzebowań nadesłanych przez poszczególne sztaby. Bolesławiecki sztab, przy współpracy ze strażakami, przygotował takie zestawienie i dzięki temu OSP Nowogrodziec dostanie agregat prądotwórczy. To sprzęt niezbędny. bo jednostce pozostało tylko jedno urządzenie tego typu. – Mieliśmy dwa, ale podczas niedawnego pożaru fabryki zniczy w Szczytnicy jeden uległ nieodwracalnemu zniszczeniu – mówi Ryszard Kalus, szef OSP Nowogrodziec. – Sprzęt z WOŚP bardzo nam się przyda.
Po rozdysponowaniu zakupionych agregatów prądotwórczych i motopomp okazało się, że powstanie lista dodatkowa potrzebujących OSP. Dzięki szybkiej interwencji Mariusza Lickiewicza i Bogusława Nowaka na liście tej znalazły się kolejne dwie jednostki z powiatu bolesławieckiego – OSP Parowa i OSP Wierzbowa. Obie dostaną motopompy szlamowe.
– Mieszkańcy naszego powiatu pokazali w letniej akcji WOŚP, że nie jest im obojętna ta akcja i chcą pomagać w likwidacji skutków powodzi – mówi Nowak. – Zebraliśmy ponad 21 700 zł, podczas gdy Wrocław zebrał 25 000, a Jelenia Góra – 11 000. Skorzystamy na tym, bo nasi wspaniali strażacy będą lepiej wyposażeni.
Przekazanie sprzętu ma się odbyć w grudniu bieżącego roku.
(informacja Bernard Łętowski/ii)