Miasto przegrało proces ze Spectrum Galerie

Tablica z napisem "sala rozpraw"
fot. istotne.pl Nieprawomocny wyrok zapadł przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze. Gmina Miejska zastanawia się nad złożeniem apelacji.
istotne.pl 0 sąd, wyrok, spectrum galerie

Reklama

O kontrowersjach związanych z działką przy ul. Łokietka, Zgorzeleckiej i Górne Młyny, na której miała powstać galeria handlowa, pisaliśmy wielokrotnie. W środę, 2 marca, przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze zapadł wyrok w tej sprawie. Gmina Miejska przegrała.

Mapa terenu. Na pomarańczowo zaznaczono działkę, na której ma stanąć galeria.Mapa terenu. Na pomarańczowo zaznaczono działkę, na której ma stanąć galeria.fot. KD

Przypomnijmy, najpierw gmina oddała teren w użytkowanie wieczyste, z ograniczeniami, potem Rada Miasta zmieniła plan zagospodarowania i zwiększyła możliwości zabudowy. Spółka domagała się zmiany w umowie, która pozwoliłaby jej zbudować taki obiekt, na który pozwala plan. Prezydent odmawiał zmiany i chciał, by spółka budowała według umowy.

Pikanterii sprawie dodaje fakt, że plan zawsze pozwalał na więcej, ale gdy sprzedawano ten teren, miasto wprowadziło ograniczenia do umowy i sprzedało działkę dwóm bolesławieckim biznesmenom za 4,1 mln złotych. Potem radni wprowadzili zmiany w planie zagospodarowania, a biznesmeni odsprzedali plac spółce Spectrum Galerie kilka razy drożej.

– Konsultowaliśmy nasze zamiary z architektem miejskim. Informowaliśmy prezydenta, który był za takim obiektem, jaki proponowaliśmy – mówił dwa lata temu w rozmowie z nami Andrzej Bronowicki ze spółki Spectrum Galerie. Po zakupie terenów prezydent nie chciał jednak podpisać aneksu do umowy. Tłumaczył, że gdyby to zrobił, byłaby to sprawa dla prokuratury. – Udowodniliśmy nasze zdanie. Miasto powinno zmienić zapis w umowie z nami, byśmy mogli realizować inwestycję zgodnie z planem miejscowym. Sąd przychylił się też do naszego wniosku o przedłużenie terminów realizacji – powiedział dziś w rozmowie z nami Andrzej Bronowicki.

– Wystąpimy o uzasadnienie i wówczas być może będziemy wnosić o apelację – mówi dziś Agnieszka Gergont, rzeczniczka prezydenta. Na pytanie, czy urzędnicy są wyrokiem zaskoczeni, już nie odpowiedziała. Dodała tylko, że po otrzymaniu uzasadnienia będzie wiadomo więcej.

– Wywołanie tego procesu przez prezydenta Romana to jedynie próba postawienia zasłony dymnej, aby ukryć fakt, że miasto straciło 14 mln zł. Pozostaje mi tylko pogratulować większości bolesławian wyboru Piotra Romana – komentuje Józef Burniak, były prezydent Bolesławca.

– Z orzeczenia sądu wynika, że firma może budować to, co chciała, i że wstrzymywanie tej inwestycji nie miało sensu. To ważna sprawa, trzeba informować o niej mieszkańców – podkreśla Cezariusz Rudyk, działacz Platformy Obywatelskiej i szef klubu radnych PO w Radzie Miasta poprzedniej kadencji.

Program o problemach z budową galerii

W programie „Na światło dzienne” z grudnia 2008 roku poruszaliśmy temat dotyczący ogromnej działki w centrum miasta. W sądzie toczył się już spór między nowymi właścicielami terenu, firmą Spectrum Galerie, a gminą miejską. Wówczas najwięcej o nierozpoczętej inwestycji i o powodach takiej sytuacji mówiły władze miasta. Nikt nie przedstawiał argumentów właścicieli. Krzysztof Gwizdała jako jedyny dotarł do firmy Spectrum Galerie. Przedstawiciele spółki zgodzili się na wywiad.

Gośćmi „Na światło dzienne” byli Andrzej Bronowicki, prezes Spectrum Galerie i Paweł Wójcik, radca prawny z kancelarii Grynhoff | Woźny | Maliński, reprezentującej spółkę.

Reklama