Znak Polski Walczącej zawieszono na murach obronnych

Dyskusja dla wiadomości: Znak Polski Walczącej zawieszono na murach obronnych.


  • Były harcerz, Bolec, 2005-10-05 01:42 Cytuj Zgłoś nadużycie

    W Bolesławcu żyje obecnie kilkunastu byłych żołnierzy Niepodległościowego Podziemia, jeszcze wiecej spoczywa Ich na miejscowym cmentarzu. To bardzo dobrze, że umieszczony na murze obronnym znak przypomina o Nich wszystkich, naszych, polskich bohaterach. Również miejsce - odwiedzane przez spacerujących - jest ładnie skomponowane i budzace refleksję. I to nie taką, jaką wypisał ktoś, podpisujacy sie imieniem Piotr. Niestety, dzisiaj to normalni ludzie ciągle jeszcze muszą bać się chuliganów, bez względu na miejsce.

  • Krzysiek, Bolesławiec, 2005-10-05 02:38 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nawet czyjaś pamięć o Polskich Bohaterach staje sie podstawą do jałowgo i prymitywnego krytykanctwa ze strony różnych Piotrów. O dziwo nie chuligani, którzy niszczą i bezczeszczą różne miejsca. Zdaniem Piotra mamy im ustąpić. Czy dlatego, że ktoś tnie siedzenia w autobusach, należy zlikwidować kursy autokarowe, a broniąc się przed dewastacją cmentarzy (dzisiaj na porządku dziennym!) zmarłych grzebać we własnych ogródkach? Taki świat Panu imponuje, Panie Piotrze?

  • Natala, Bolec, 2005-10-05 02:49 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Moim zdaniem to dobre miejsce, mury obronne. A że chodzą tam tacy ludzie, to nie znaczy, że nie można tam dawać takich symboli. Co poradzimy, że oni tam chodzą. Zresztą oni chodzą wszędzie, więc co? Mamy przed nimi to kryć? Chodzi o pamięć i moim zdaniem - powtórzę się - ten gest jest jak najbardziej i miejsce jest OK.

  • Drużynowa, Bolesławiec, 2005-10-05 05:25 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To coraz bardziej charakterystyczne dla różnej maści "oceniaczy" w naszym kraju - wieczne malkontenctwo i zgryźliwe krytykanctwo ze strony tych, ktorzy sami nic nie zrobili. Rzeczony "Piotr" sam zapewne nawet nie pamiętał, co oznacza data 27 września. A co do miejsca - mury obronne (podobnie w Warszawie wygląda lokalizacja Pomnika Małego Powstańca) to godna oprawa dla Symbolu Polski Walczącej. A chuligani nawet na rynku potrafią zniszczyć ławki i zabazgrać ściany. Nawet w Palmirach dzicz potrafiła zniszczyć nagrobki pomordowanych polskich bohaterów. Może więc lepiej już nic nie robić i tylko krytykować innych, narzekać i zrzędzić?!

  • ZHP, Bolesławiec, 2005-10-05 07:22 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Konspiracyjna Polska Niepodległa nie istniała w najbardziej dostojnych i reprezentacyjnych miejscach, a Ci, którzy byli Jej bohaterami, najczęściej cicho i bezimiennie oddawali Ojczyźnie swoje poświęcenie, ból a - jakże często - życie. Piękne i spokojne miejsce na murach obronnych też to symbolizuje, a jakiś "Piotr", który "mieszka tuż obok" i potrafi tylko krytykować - może lepiej włączy się w zadbanie o oto miejsce. Nie my się poddawać żulom i hołocie i przed nimi umykać, oglądajac zza firan okien mieszkań, położonych "tuż obok", niszczenie różnych pięknych zakątków Bolesławca. To żule powinni zacząć rozumieć, że przeciwko nim jest całe, normalne społeczeństwo. Oby "Piotr" też to kiedyś zrozumiał!

  • Piotr, Bolec, 2005-10-05 11:17 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Mie mogli znaleźć lepszego miejsca dla uczczenia pamięci Polski Walczącej? Jeszcze tego samego dnia zniknęły wieńce i wstęgi. Wspaniałe miejsce dla miejskiej żulerni. Mieszkam tuż obok i widzę, jak miejscowe "czerwone nosy" czczą w szczególny sposób mury. Dziękujemy Ci ZHP.

Reklama