Co z punktem krwiodawstwa w Bolesławcu?

Dyskusja dla wiadomości: Co z punktem krwiodawstwa w Bolesławcu?.


  • Piotr "Pawłowski" (ANxpUz), 2010-10-05 20:54 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Witam, Oddanie krwi jest uwarunkowane szczególnymi przepisami. Oznacza to, że przez 8 tygodni ci krwiodawcy, którzy dziś oddali krew nie będą mogli oddać ponownie. Tak się stało w tym roku co najmniej dwukrotnie na zbiórkach "autobusowych w rynku". Od dawców dowiedzieliśmy się, że na rynku pojawił się ambulans i pobierał krew na rzecz warszawskiego centrum krwiodawstwa i tamtejszych placówek. Ten przykład uświadomił nam jak chętnie mieszkańcy oddają krew w takich punktach i przyspieszył decyzję o reorganizacji. Bardzo podobnie jest w Lubaniu. Raciborowice, wymienione w informacji nie są jedynym przykładem. Warta, Gromadka, Osiecznica, Nowogrodziec, cały powiat - tu mieszka około 2000 naszych Honorowych Krwiodawców. Do punktu na Zwycięstwa dociera i oddaje krew średnio 6 osób dziennie, w zeszłym roku było to 8-9 dawców. Podjeżdżając na zbiórkę krwi zaplanowaną i zorganizowaną przez naszych przyjaciół, takich, jak np. Pan Fornal, w ciągu jednego dnia jesteśmy w stanie pobrać pięć razy tyle (5x! ). Srednio w tym roku pobieramy na jednym wyjeżdzie 30-34 donacje. Jest to tyle co punkt w Bolesławcu zbiera prawie przez tydzień.

  • Krwiodawca (AE7oJE), 2010-10-05 21:20 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Byłem raz oddać tam krew i o zgrozo więcej tam nie pójdę. Personel wystraszony jak by pierwszy raz pobierali krew, a Pani doktor hm powinna chyba w domu siedzieć. Niby czysto, ale jakoś odpychająco. A stawianie jeszcze ograniczeń czasowych napewno nie przysporzy więcej krwiodawców. Zamiast robić dodatkowe akcje, ogranicza się dni otwarcia. Powodzenia, ja już tam się nie zjawię.

  • Adam (AtPy9Q), 2010-10-05 21:43 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Szkoda naszego punktu przez 30 lat tu właśnie oddawałem krew, było różnie ale zawsze można było liczyć na fachową kadrę, wiem że zmiany zawsze są trudne ale jesteśmy w europie ale czy na naszym terenie to zda egzamin myślę że początki będą bardzo trudne i napewno będzie spadek ilości pobranej krwi nie czarujmy się ile przyjdzie ludzi oddać krew powiedzmy w Raciborowicach kiedy większość pracuje poza miejscem zamieszkania. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

  • P (AmRqTL), 2010-10-05 22:21 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To skandal! Zdaje od 2005 roku. I zamiast byc lepiej to jest gorzej. Obsługa jest super. Rubcie tak dalej ludzie beda jezdzic do niemiec i za to dostana kase.

  • Krzysiek, 2010-10-06 07:21 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Panie Piotrze, jak pan wie w Bolesławcu są często przeprowadzane akcje jak pan pisze autobusowe(np inrermarche, rynek czy jakieś okazjonalne festyny) i to wcale nie pomaga naszemu stałemu punktowi ponieważ po1 przez 8 tyg dawcy pauzują a po2 te ogromne ilości krwi idą na konto Wałbrzycha albo nie wiem czyje ale potem statystyki pokazują że nasz punkt jest nierentowny. Myślę że ma pan racje czasem warto wyjść z gabinetu do ludzi ale skoro akcje przeprowadzane są na terenie Bolesławca i okolic to niech ta krew zostanie w statystykach bolesławieckiego punktu bo to bolesławianie oddają krew!

  • Asiek (evggA0), 2010-10-06 09:39 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Również jestem krwiodawcą i czegoś tu nie rozumiem: w jaki sposób punkt krwiodawstwa ma pobierać więcej krwi, jeżeli jest tam wyznaczony dzienny limit przyjmowania chętnych do oddania? Niemal za każdym razem, gdy tam jestem ludzie są odsyłami, bo w danym dniu już zostało przyjętych, czy 20 osob.

  • N (AmRGeG), 2010-10-06 09:49 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To prawda!

  • Reklama

  • Marek (A7brwj), 2010-10-06 12:19 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie będziemy oddawać krwi na żadnych waszych ekipach, mamy swoje punkty i tylko tam oddamy krew. I panie Piotrze proszę nie kłamać, że pobieracie tyle krwi na ekipach.

  • Nie wiem (AE7hsD), 2010-10-06 13:37 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Oddawałam krew regularnie od 2007r. Ale od kiedy wprowadzono komputery, niestety, nie udało mi się ani razu, mimo iż próbowałam kilka razy. I jak zamkną punkt to pewnie skończy się honorowe oddawanie krwi... szłam wtedy, kiedy JA chciałam a nie kiedy był autobus w mieście. Miasto 40 tysięczne traktowane jest jak małe miasteczko, tudzież większa wieś. Niebywałe, żeby nie było stacjonarnego punktu krwiodawstwa w średniej wielkości miejscowości. Przyszły Panie Prezydencie! Zrób Pan coś bo niedługo zaorają to miasto!

  • Wistar (AE7IWy), 2010-10-06 18:27 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Mam prawie 60 lat, krew oddaję od szkoły średniej[ kiedyś miało się wolny dzień i chodziło się oddać krew całą klasą], teraz przestanę. Krew niema ceny a nam się wciska informacje o braku funduszy. Krew oddajemy za darmo i to jest jeszcze żle? Jeżeli mam jechać do Lwówka, lub czekać na autobus to pojadę do Gerlitz i jeszcze zarobię. To jest POLSKA właśnie.

  • Adam (AtPxFH), 2010-10-06 19:16 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Oddaje już prawie 20 lat i teraz mam jeździć po innych miastach? Może zarząd HDK w Bolesławcu zamiast organizować akcje to by się postarał o dalsze działanie punktu. Lepiej mieć 10 stałych dawców niż 50 w jeden dzień. Wstyd żeby 40 tysięczne miasto było punktu krwiodawstwa. Wstyd!

  • Ty wiesz kto (AN0Wzi), 2010-10-06 19:53 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Matka! Co ty tam wyprawiasz? ;-).

  • Dandi (ANbkFe), 2010-10-06 20:20 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Piotr Pawłowski pisze: "Do punktu na Zwycięstwa dociera i oddaje krew średnio 6 osób dziennie, w zeszłym roku było to 8-9 dawców". A nie wydaje się komuś że dzieje się tak od kiedy jest ta nowa pani doktor. Ps. Szkoda mi tylko tych Miłych Pań z obsługi krwiodastwa.

  • Słoneczko (AtPxkW), 2010-10-06 20:50 Cytuj Zgłoś nadużycie

    W 100% zgadzam sie z Tobą. Tej pani przeszkadza prawie wszystko, odprawia z kwitkiem mnóstwo osób, które innych punktach (poza granicami naszego miasta)- równiez po gruntownym przebadaniu- oddają krew bez większych problemów. Jestem wieloletnim krwiodawcą, ale po ostatniej wizycie i rozmowie z panią doktor obiecałam sobie, że póki ONA tam będzie, więcej tam nie pojdę. KRWIODAWCO! Ja nie mam paniom pielęgniarkom nic do zarzucenia (zarówno obecnym jak i tym, których tam już nie ma). Zawsze dbały o miłą atmosferę że już nie wspomnę o ich fachowości. To NAPRAWDĘ WSPANIAŁE KOBIETY! Nie znam fajniejszych "piguł"- mam nadzieję, że się za to nie obrażą... na pewno nie ;).

  • Julka (AN0Zbl), 2010-10-07 22:25 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ekipy to nieuchronna przyszłość. Zainteresowanych odsyłam do RCKiK we Wrocławiu. Tam zdał system egzamin. Ekipy są umawiane na konkretny dzień cyklicznie, aby stali dawcy mogli zdawać, a nowi spróbować. Pobory wzrosły kilkakrotnie. W ekipach są wykwalifikowani pracownicy.

Reklama