Witam wszystkich boleslawiakow /-nki zamieszkalych za granica!Mieszkam w Kanadzie od 20 lat. Zycie jest tu bardzo monotonne. Chetnie odpowiem na pytania osob zainteresowanych tym tematem.
BOLESLAWIANIE poza Polska NA STALE
-
Ester (AGwxFX), 2007-04-13 06:31 Cytuj Zgłoś nadużycie
-
inna (e3zXJG), 2007-04-13 15:47 Cytuj Zgłoś nadużycie
Przykro mi że życie masz monotonne ...;)
-
adam (AzIzKg), 2007-04-13 17:35 Cytuj Zgłoś nadużycie
a mi sie nie nudzi jestem surferem:)
-
Batman (AiZNMQ), 2007-04-16 07:51 Cytuj Zgłoś nadużycie
Monotonne to znaczy bez zmian ,stala praca ,spokojne dzis i jutro -lepsze to niz ciagle zmiany zycia i zamieszania w Polsce.Ja mieszkam 23 lata w Dolinie krzemowej ,mam rodzine i pracuje po 10 godzin ( kiedys po 12),tak ze nie mam monotonnego zycia jak i wiekszosc ludz tu mieszkajacych.Pozdrowienia i optymizmu zycze dla Boleslawiakow.
-
ewa (A5XhNt), 2007-04-23 15:38 Cytuj Zgłoś nadużycie
24 lata mieszkam za granica i choc mam do Boleslawca tylko 100 km, tesknie za nim,za wiaduktem,za sloniami na Wesolej,ktorych juz nie ma,za lodami u Rybaka i napoleonkami od Brzozowskiego.Chwale dni ceramiki - co roku przyjezdzam.NIe mowie, ze mie ma piekniejszego miasta, ale Boleslawiec jest mi najdrozszy.
Reklama
Komentarze do tematu zostały zablokowane.