Opałkowa Chata obchodziła trzylecie powstania

Dyskusja dla wiadomości: Opałkowa Chata obchodziła trzylecie powstania.


  • Żożo (ANGgt1), 2006-12-19 15:32 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A może by dali normalne pensje pracownikom ?!!!

  • Marcia (AiqVBf), 2006-12-19 15:53 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Rino! Jestem dumna z Ciebie i zaluje ze nie moglam byc na tym koncercie... . Wesolych Swiat dla Ciebie, Twojej Ukochanej i Rodzicow CALUSY

  • Kamil, 2006-12-19 19:17 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Po co? W naszym pięknym kraju przyjęło się że dorabiamy się wyłącznie na czymiś grzbiecie! Tak jest najłatwiej, najszybciej i człowiek się nie męczy. A że ktoś zapier***a... live is brutal.

  • Marta (AN0m6g), 2006-12-19 23:00 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Doskonały koncert, świetny wieczór! A te wpisy do księgi gości - same smakołyki, tak jak kuchnia w Opalkowej!

  • Piotr (A54mm9), 2006-12-19 23:55 Cytuj Zgłoś nadużycie

    W piątek byłem na Jam-Session Jimmiego Hendrixa w PEGAZIE,a o koncercie Bartka Miarki pies z kulawą nogą wiedział,a warto było wdepnąć oglądając video na portalu.teraz ..!Szkoda proponuję zatem powtórkę koncertu ( a był zacny) w miejscu i czasie WSZYSTKIM ZNANYM !Np.poprzez plakacik lub cokolwiek !Please.Piotr

  • tymon (ANGgzn), 2006-12-20 08:29 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Pomysl otwarcia takiej restauracji w takim miejscu (przy obwodnicy) trafiony w 10 !!Wystroj i obsluga bardzo mila.A jedzenie wysmienite.Goraco polecam i niedlugo ponownie odwiedze.

  • mauritia (ANiwiu), 2006-12-20 15:10 Cytuj Zgłoś nadużycie

    nie mogę zrozumieć ludzi, którzy piszą takie rzeczy jak Żożo i Kamil. Chyba z zazdrości???Koncert był rewelacyjny. Właściciele płacą pewnie nieliche pieniądze, żeby ich goście mogli za darmo posłuchać fajnej muzyki. Poza tym Państwo Opałowie stworzyli tam bardzo ciepłą, niepowtarzalną atmosferę i serwują rewelacyjne jadło. Jest to jedno z niewielu miejsc w mieście, które odwiedzam ZAWSZE z największą przyjemnością. Żożo i Kamil - jak chcecie mieć restaurację, to ją sobie po prostu wybudujcie i nawet pomalujcie na zielono. A od Opałkowej i jej właścicieli się odczepcie, zazdrośnicy.

  • Reklama

  • Artur (ANIZg3), 2006-12-20 16:28 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Na pewno największym plusem jest iż jest to jedyny lokal bez PAPIEROSÓW

  • grażyna, 2006-12-20 16:48 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Opałkowa Chata ma jeszcze jedną specjalność. Można sobie tam posiedzieć tak długo, jak się ma ochotę. Nigdy stamtąd nie wypraszają ostatnich gości. Gościnność co się zowie!Lokal bez papierosów, to prawdziwa rzadkość w Bolesławcu. Polecam też Vinci

  • x (AN0rPS), 2006-12-20 16:54 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Bolec musi byc gdzieś na koncu świata , bo to az dziw bierze,ze Opałom nie dobrali się do skóry za przywłaszczenie zastrzezonej i regionalnej nazwy właściciele prawdziwej "Opałkowej " z Zakopanego !Ale ,co sie odwlecze,to nie uciecze .A na marginesie ,to nie powinno być "opałkowa" ,gdy właściciel nazywa się Opała ,gramatycznie będzie :OPAŁOWA, nie dość ,że poprawnie to i jeszcze całkiem legalnie,tylko ,że jakoś tak głupio brzmi!

  • Katarzynka (AN0mPn), 2006-12-20 16:57 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Dziękuję za wspaniały koncert, już na niejednym byłam. Perkusista rewelacha!!!szkoda, że nie robicie Sylwestra. Pozdrawiam

  • Zożo (AN0my4), 2006-12-21 15:17 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Do Maurity - czego nie rozumiesz ?! Nie mówiłam o koncercie, ale o tym, jakim niczym sa dla właścicieli "Chaty" ich pracownicy ! Zapytaj osoby zwolnione, które nie godziły się na pracę do późnej nocy za marne grosze !!! Litujemy sie nad Murzynami z czasów kolonialnych, a taki los w XXI wieku gotuja swoim bliźnim nowobogaccy, wychwalani pod niebiosa przez im podobnych !Koncerty, wyżerka i mily nastrój kosztem czyjegoś upodlenia, wykorzystania - to Ci sie tak podoba ? A może kiedys Ciebie tak ktoś potraktuje !!!! Być może odezwą sie spolegliwi, bojący o pracę obrońcy - ale prawdy o tym nikt nie zmieni !!!

  • Witruwiusz (AN0r4p), 2006-12-21 16:42 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Rynek pracy podobnie jak wiele innych reguluje prawo popytu i podaży. Od dołu oczywiście ogranicza ową pensję przepis o wysokości płacy minimalnej natomiast nic nie stoi na przeszkodzie aby Zożo i Kamil stworzyli miejsca pracy w których płaciliby swym pracownikom tyle ile uważają za srosowne lub godne. Pragnę jednak przypomnieć, że oderwanie płac od rzeczywistości prowadzi do nieuchronnejgo spadku konkurencyjności, liczby klientów a co za tym idzie zysków. Jestem ciekaw czy z takim scenariuszem zgodziłaby się Zożo? Pozdrawiam

  • Żożo (AN0ECb), 2006-12-21 16:54 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Godzisz się z faktem, ze nowobogaccy wydają z trudem wypracowane przez swoich niewolników ( bo jak inaczej nazwać ludzi, nie mogących znalęźć w tym zdziczałym gąszczu cwaniaków pracy, i zmuszonych życiem do wyrobnictwa) ogromne pieniadze na wszelkie własne zachcianki, a dla tych, z których w końcu żyją nie ma godziwej zapłaty za mordercza harówkę ?! Co chcesz mi wytłumaczyć - że to jest dobre i uczciwe ?! Ja sie z takimi postawami nie godzę, wybacz !

  • Kamil (ANidjk), 2006-12-21 17:08 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Czyli wychodzi na to że trzeba ludzi zatrudniać za niewolnicze stawki uwłaczające ich godności i utwierdzające biedynch spracowanych ludzie w przekonaniu że są nikim, łatwo zastępowalnym towarem regulowanym prawem popytu i podaży. Żal mi was

Reklama