omijałam ten samochód o 17 i też musiałam mocno zwolnić, bo na "trzeciego" mi nie po drodze. autko stało jak na parkingu... ani awaryjnych, ani trójkąta ostrzegawczego. a jak o 18 jechałam bo B-ca to już droga była zablokowana.
Za Łaziskami autobus zderzył się z osobówką - jedna osoba ranna
Dyskusja dla wiadomości: Za Łaziskami autobus zderzył się z osobówką - jedna osoba ranna.
-
Anonim (e3aW3f), 2016-02-18 11:40 Cytuj Zgłoś nadużycie
-
Anonim (Ak5ofk), 2016-02-19 12:40 Cytuj Zgłoś nadużycie
(e3aW3f) napisał(a):
omijałam ten samochód o 17 i też musiałam mocno zwolnić, bo na "trzeciego" mi nie po drodze. autko stało jak na parkingu... ani awaryjnych, ani trójkąta ostrzegawczego. a jak o 18 jechałam bo B-ca to już droga była zablokowana.
No właśnie. A policja zamiast zainterweniować to czekali aż się coś stanie
-
Anonim (ANynFE), 2016-02-19 16:38 Cytuj Zgłoś nadużycie
Ktory Z kierowcow prowadzil ten autobus?
-
Anonim (hjNvN), 2016-02-19 23:04 Cytuj Zgłoś nadużycie
(vrMiL) napisał(a):
Jeśli pada śnieg, odśnieżanie raczej nie będzie skuteczne. Bądźmy obiektywni. Śnieg zaczął padać dosyć szybko. Jeśli pługi śnieżne, czy jak to się nazywa, wyjechały to w pierwszej kolejności na drogi krajowe.
Zawinił kierowca, który zbytnio uwierzył w swoje umiejętności i możliwości swojego auta. Lub brak doświadczenia.Śnieg od kilku godzin już nie padał. A pługi nie wyjechały wcale. Wzięli kasę to co się będą wysilać. Wina nie stoi po stronie ani jednego ani drugiego kierowcy tylko po stronie władz i tego cymbała, który zostawił samochód na drodze bo mu paliwa brakło. A policja jeździła tam i z powrotem ale samochodem się nie zainteresowała. Czasu nie mieli chłopaki musieli w maszyny pograć :)
Reklama