Do napadu rabunkowego doszło na terenie Legnicy. Z ustaleń policjantów wynikało, że poszkodowany dostarczył swoim napastnikom pizzę. Ci zaś, zamiast za nią zapłacić, kilkanaście razy uderzyli pracownika restauracji i ukradli jego saszetkę. Łupem agresorów padły pieniądze, karty bankomatowe i dokumenty.
Pobity zapamiętał wiele szczegółów, które pozwoliły funkcjonariuszom w ciągu dwóch dób namierzyć i zatrzymać jednego ze sprawców.
Co więcej, w mieszkaniu zatrzymanego 20-latka policjanci znaleźli kradziony laptop. Jak się okazało, to właśnie podejrzany dokonał na początku stycznia włamania do pojazdu marki Volkswagen, skąd zniknął wspomniany przenośny komputer.
Zatrzymany na wniosek policji i prokuratury został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące. Może mu grozić do 12 lat więzienia. Policja szuka drugiego ze sprawców napadu.