6 października 2017 roku Dominik K. zabił konkubenta swojej matki i ją samą ranił. Świadkowie potwierdzili, że wcześniej kobieta wielokrotnie znieważała swojego syna, biła go, nie dbała o jego dobrostan i nie zapewniała podstawowych potrzeb. Matka Agnieszka K. wraz z zabitym konkubentem Rafałem P. roztrwaniali pieniądze zarobione przez Dominika oraz sprzedawali rzeczy chłopaka w lombardzie, by kupować alkohol.
Feralnego dnia Dominik dowiedział się, że część jego rzeczy matka znów wymieniła na wódkę. To przelało czarę goryczy. Jak wynika z informacji, do których dotarliśmy, Dominik działał w stanie silnego wzburzenia (co rozumiane jest w pojęciu psychologii jako brak racjonalnego myślenia), w wyniku którego zadał śmiertelne ciosy nożem.
Dominik nigdy wcześniej nie był karany. Bliscy i znajomi mówią o nim, że był spokojnym i dobrym chłopakiem.
Jest poręczenie indywidualne za Dominika
Prezes Polskiego Towarzystwa Psychopedagogicznego Dawid Kołodziej za pośrednictwem mec. Wojciecha Kasprzyka (obrońcy Dominika K.) skorzystał z możliwości poręczenia indywidualnego z art. 272. Kodeksu Postępowania Karnego. Co to znaczy dla Dominika? Jest szansa, jeśli sąd tak zdecyduje, że Dominik wyjdzie z aresztu. Dostałby wtedy dozór policyjny i będzie musiał zgłaszać się codziennie na komendzie.
Prezes Dawid Karol Kołodziej zapewnił, iż oskarżony Dominik K. stawi się na każde wezwanie sądu i nie będzie w żaden sposób utrudniał toczącego się postępowania. Złozył również oświadczenie o przyjęciu obowiązków poręczającego.
Akcja „Uwolnij Dominika” trwa
W przesłanych materiałach do sądu znajduje się również informacja o petycji w sprawie łaskawego wyroku „Uwolnijmy Dominika”, którą, po sprawdzeniu wpisów, podpisało prawidłowo 1061 osób.
Polskie Towarzystwo Psychopedagogiczne zachęca do zbierania i przesyłania petycji również w formie papierowej. Do pobrania na stronie akcji pomocdominikowi.psychopedagog.eu. Wszystkie podpisane petycje muszą trafić do siedziby Polskiego Towarzystwa Psychopedagogicznego do końca lutego 2018 roku.
– Apeluje do wszystkich osób zainteresowanych pomocą Dominikowi, dostarczcie mi Państwo ankiety podpisywane ręcznie lub dopiszcie się na stronie PTPP – apeluje prezes PTPP Dawid Karol Kołodziej.